Tak się bawiliśmy na zjeżdżalni na IX zlocie JM w Ostrzycach. Dla tych, którzy są ciekawi jak to zrobić, krótki opis na końcu.
TECHNICZNIE
Użyliśmy taniej, mocnej i stosunkowo grubej folii izolacyjnej 0,3 mm, o wymiarach 25 x 4 m. Kosztuje to niecałe 200 zł z przesyłką kurierem w firmie Folnet. Folia ta jest świetna, w ciągu godziny szaleństw powstały w niej tylko dwie dziurki, ale ma jedną wadę - nie da się nią zjeżdżać na sucho - jest dość chropowata. Nawet niewielkie ilości wody tu niewiele zmieniają, podobnie posmarowanie się olejem też niewiele pomaga. Nas uratowała ulewa, dzięki której mogliśmy swobodnie zjeżdżać na "sprzęcie" z Tesco - kółkach dmuchanych, materacach itp. choć jak to już widać na zdjęciach - da się także bez niczego. W przyszłym roku liczymy na sponsora na folię basenową - jest 4 razy droższa, ale bardziej śliska.
Doświadczenie nauczyło nas, że nachylenie stoku nie jest ważne, jeśli jest dobre "smarowanie", a lądowania na trawie, czy nawet na drodze nie jest takie straszne.
Nadaje się dla wszystkich bez ograniczenia wieku, a nawet bardziej - im starszy uczestnik zjazdu, tym lepsze są wrażenia.
PRAKTYCZNIEhttps://www.youtube.com/watch?v=Nez54ja_SeI
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą