Kilka dni temu przypomnieliśmy sobie najsłynniejsze cytaty z „Misia”, dziś przyjrzymy się „Rozmowom Kontrolowanym”, czyli dalszym perypetiom Ryszarda Ochódzkiego, z których możemy się m.in. nauczyć, że prawdziwe konspiracyjne hasło musi być zawsze głupie, rymowane i bez sensu. Miłej lektury! - Ktoś pukał?
- Tak, to ja. Dzień dobry pani.
- Słucham pana.
- Jestem przyjacielem Ryszarda.
- Dzień dobry, proszę bardzo. Chwileczkę, jakiego Ryszarda?
- Ochódzkiego, pani siostrzeńca.
- Aha, proszę. Hasło pan zna?
- Jakie hasło?
- „Żyrafy wchodzą do szafy”.
- Oczywiście, że znam.
- Musi pan je powiedzieć.
- Naturalnie: „Żyrafy wchodzą do szafy”.
- „Pawiany wchodzą na ściany”. Proszę bardzo pana, proszę
- Czy jest tu drugie wyjście?
- Nie ma. To jest drugie
- A gdzie jest pierwsze?
- Zamurowane, tam
- A tam nie ma żadnego?
- Tam jest, ale... ale to jest trzecie.
* * * * *
- Czy wy nie uważacie, że my za mało prywatnie się widujemy? Zaprosilibyście mnie kiedy do siebie.
- Gdyby towarzysz generał zechciał dać się zaprosić na tradycyjną wigilię.
- Bardzo chętnie. Kiedy urządzacie?
- Dwudziestego czwartego.
- Aha, znaczy jeszcze przed świętami. Może i słusznie.
- Indyki wpadają we wnyki.
- Rozumiem. Ryby pływają na niby.
* * * * *
- O co mu chodzi? Ma się przyzwyczajać chodzić?
- To nie o to chodzi.
- Przecież słyszę. Nie słyszysz co mówią?
- Nic nie słyszę.
- W ogóle nic nie mówią.
- Co mówisz?
- Cicho, bo coś mówią.
* * * * *
- Zygmunt? Skąd ty tutaj?
- Zajechałem na obiad i powiedzieli mi, że jesteś. Nie przeszkadzam ci?
- Żartujesz, oczywiście, że nie. Czekaj, w tej sytuacji... pozwól, że ci przedstawię: Beata.
- Żony nie musisz mi przedstawiać.
- To nie jest moja żona.
- (KOBIETA) Twoja nie, ale jego, idioto. To mój mąż.
- Widzisz coś?
- Nie, nic nie widać. Chcesz zobaczyć?
- Pokaż. Oho.
- Co widzisz?
- Nic nie widzę.
- No widzisz.
* * * * *
- A, o której wrócisz ?
-Nie wiem, jak wrócę to ci powiem !
- Aha .
* * * * *
- Wiśnia jest wiśnia!
- Posiada witaminy przede wszystkim.
- Wypijasz takie dwie i masz komplet.
- Witamina jest podstawą człowieka.
* * * * *
- Człowiek nie sznurek, wszystko wytrzyma
* * * * *
- (PROSTYTUTKA) Hej, umiem takie rzeczy, że nie uwierzysz.
- Ja już jestem niewierzący.
* * * * *
- Miał być szczupak po litewsku, ale że nie dostałem szczupaka, więc będzie goloneczka w piwie, towarzyszu generale.
- Ooooo, brawo
- Bardzo wystawna wigilia.
- No zgodnie z tradycją właściwie powinien być opłatek.
- Słusznie, słusznie, ale nie róbcie z tego zagadnienia. Najważniejsza jest tradycja. Podzielimy się jajeczkiem.
* * * * *
- Złapią mnie, powieszą i rozstrzelają.
* * * * *
- Suwalszczyzna to jest gdzieś w bok od Warszawy, tak? Przypomnij mi gdzie to jest dokładnie.
- Pojedziesz to sam zobaczysz gdzie to jest.
* * * * *
- Tu Lebioda
- Kto?!
- Jerzy Lebioda!
-...aha rozumiem tu Kilimandżaro
- Rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana
- Szwedzka bułka napoczęta, schodźcie przynieść świeże pieczywo
- Pieczywo... to jest... Czyli wszystkie na dół mamy zejść?
- Pieczywo!!!
* * * * *
- Do kogo masz zaufanie?
- Ja? Do nikogo.
- Słusznie, ale teoretycznie?
- Do ciotki?
- O, ciotka! Dobrze. Jak nazwisko ciotki?
- Ciocia Lusia. Yyyyyy, ciocia Lusia ma na nazwisko... czekaj... hmmm, w Rembertowie mieszka.
* * * * *
- Napijecie się czegoś?
- Wodę mineralną, jeśli towarzysz generał...
- Jee tam, wodę, coś mocniejszego. Herbaty? Z dwóch torebek wam zrobię.
* * * * *
„Rozmowy Kontrolowane” to rzeczywiście film zrobiony przez Sylwestra Chęcińskiego, nie przez Stanisława Bareję, ale jest jakby nie patrzeć kontynuacją dzieł mistrza.
Ten i wszystkie dzieła Barei będziecie mogli zobaczyć na festiwalu filmowym „Zawsze z Bareją”, któremu patronuje serwis JoeMonster.org . Od 5 do 12 grudnia, w warszawskim kinie Wars będziemy świętować 80 urodziny mistrza. W programie pokazy filmowe, spotkania z rodziną Barei, casting na Wesołego Romka, koncerty, Bitwa Freestyle`owa i wiele wiele więcej. Wszystkie informacje o festiwalu znajdziecie na stronie https://www.zawszezbareja.pl . Zapraszamy!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą