Dziś porozmawiamy o protestujących, zajrzymy na pokład samolotu i zamontujemy moskitierę. Supermarket. Na stoisku z jajkami wisi kartka: "Jaja odebrane".
- Co to za jaja?? Czemu odebrane??
- Normalne, kurze. A "odebrane", bo odebrane kurom.
- A że co? Niby one protestowały???!!!
- Protestowały. Te co protestowały znajdzie pan na stoisku z garmażerką.
by Misiek666* * * * *
Ilekroć lecę gdzieś samolotem, dziwi mnie zawsze, że po osiągnięciu pułapu, kapitan informuje:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą