Szukaj Pokaż menu

Kocham TePSę

9 483  
3  
Nasz agent, Dżozef Olexy, włamał się wczoraj w nocy do agencji reklamowej TPSA. Nowa reklama, którą widzicie poniżej ma wejść od 1 maja w związku z wprowadzeniem podwyżek abonamentu.
Niecierpliwie przez wszystkich wyczekiwanych.

Moje Bravo Girl

20 714  
15   2  
Z cyklu listy do prasy opiniotwórczej:
Moje ukochane "Bravo GIRL!"
Na początku chciałabym podziękować za to, że wydajecie taka gazetę, która tak dokładnie trafia w moje potrzeby. Mam jednak duży problem· i dlatego pisze ten list. Trzy numery temu pisaliście, że najlepiej jest mieć ten pierwszy raz w wieku dwunastu lat. Gdzie wy żyjecie?

Rogacze są wśród nas

19 214  
6  
Zenek baraszkował w najlepsze z kochanką, gdy usłyszał, że samochód jej męża wjeżdża na podjazd. Niewiele myśląc złapał swoje ubranie i wyskoczył przez okno, mimo że na zewnątrz padał deszcz. Traf chciał, że ulicą przebiegał właśnie maraton. Zenek postanowił dla niepoznaki dołączyć do zawodników.
- Zawsze biegasz nagi? - zapytał go po przebiegnięciu kilku kilometrów jeden z biegaczy.
- Tak - odparł Zenek. - Czuję się wtedy naprawdę wolny, a powiew wiatru przyjemnie chłodzi moją skórę.
- To dlaczego biegniesz z ubraniem pod pachą? - dopytuje się sportowiec.
- Po zakończonym biegu mogę od razu ubrać czyste ciuchy - wyjaśnił Zenek.
- A zawsze biegasz z nałożoną prezerwatywą? - zapytał zawodnik.
- Nie, tylko kiedy pada...

Hrabia z Janem pojechali na polowanie. Po drodze na rozgrzewkę wypili
strzemiennego. Widzą jelenia.
Hrabia wypalił i nie trafił. No to wypili jeszcze raz.
Znowu napatoczył się jeleń. Pozycja strzelecka ... Hrabia wypalił i znowu
pudło.
No to znowu wypili. Jada dalej i pojawia się następna okazja do strzału.
- Hrabio, może teraz ja sprobuję?
- Dobrze Janie.
Jan wypalił i rogacz powalony.
- Jak to zrobiłeś?
- Hrabio.... Należy celować w środek stada...

(osobiście ZAWSZE walę w środek stada..ale z MOŹDZIERZA)
6
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Moje Bravo Girl
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Z pamiętnika myśliwego
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Mafijna matura w Pruszkowie
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Toasty
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Koniec ankietki
Przejdź do artykułu Kobieta i modem

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą