Kolejni sławni ludzie i zabawne sytuacje wokół nich. Czasami, jak się okazuje, nawet dyktatorzy są śmieszni, pomimo że takimi nie chcą być.
Michaił Bułhakow Bułhakow, autor "Mistrza i Małgorzaty", poszukiwał pracy, ponieważ z poprzedniej został wyrzucony za napisanie antystalinowskiego paszkwilu. Pisarz przyszedł do budki telefonicznej i zadzwonił do Stalina (było to możliwe). Tłumaczył Stalinowi, że nie ma pracy, a Stalin mu odpowiadał, trwało to dość długo, tłum chcących telefonować zebrał się wokół budki. Bułhakow powiedział w końcu Stalinowi:
Muszę już kończyć, bo jest dużo chętnych do telefonu.
Na to Stalin:
Zadzwonię do was jutro.
Bułhakow na to:
Ale ja nie mam w domu telefonu.
To nic odpowiedział Stalin. Zadzwonię do was jutro.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą