Miał jedno wielkie marzenie, chciał przejść na drugą stronę autostrady, by rozpocząć nowe lepsze życie. Jednak gdy wykonał pierwsze kilka kroków, strach wygrał. A może lenistwo. W każdym razie zanim zdechł z głodu, uratowali go dzielni panowie, którym się po prostu chciało.
Akcja miała miejsce gdzieś na autostradzie w Quevedo w Ekwadorze. Zwierzak przestraszył się sznura samochodów i w tej swojej bezradności złapał się słupka, czekając na cud. I ten cud się zdarzył.
Pracownicy urzędu, który zajmuje się autostradami (Comision de Transito del Ecuador) zatrzymali się, nieszczęśnika zabrali ze sobą, a całą historię opisali 22 stycznia 2016 roku na swoim
facebookowym profilu.
Spójrz w te smutne i bezbronne oczy i spróbuj być bez serca Wszyscy mamy nadzieję, że teraz będzie on trzymał się z dala od autostrad i skupi się raczej na robieniu kariery w modelingu - uroku nie można mu odmówić.
Post dostał ponad 50 tysięcy lajków i koniec końców pracownicy musieli wydać oświadczenie:
Dziękujemy wszystkim za troskę. Pragniemy Was poinformować, że leniwiec, który został uratowany przez jednego z naszych funkcjonariuszy został już zbadany przez lekarza weterynarii, który stwierdził, że leniwiec jest w dobrym stanie i może swobodnie wracać na wolność. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie pytania i zainteresowanie zdrowiem zwierzątka.
Aż przypomniał się nam stary dobry Wombat Andrzej
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą