Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Pracownicy służby zdrowia opowiadają o jakich najdziwniejszych sprawach musieli mówić pacjentom

125 468  
418   74  
Praca w służbie zdrowia wymaga stalowych nerwów, nie tylko ze względu na ratowanie życia pacjentów, ale również na bezgraniczną głupotę z jaką codziennie się w niej spotyka.

Kiedyś musiałem komuś wyjaśniać dlaczego użycie gorącej igły i kostki lodu do przebicia czegoś jest złym pomysłem.

Musiałem wyjaśnić, że Raid na owady nie jest sposobem na pozbycie się wszy łonowych... naprawdę.

Kolega musiał pacjentowi zabronić palenia zioła przez rurkę po tracheotomii.

Jestem sanitariuszem i musiałem wyjaśniać dlaczego nie można zginać ręki z wbitą w zgięcie łokcia igłą.




Jestem dietetykiem. Miałem klientkę, która mówiła, że przy każdym posiłku ma sałatkę i nadal nie traci wagi. Po kilku dociekliwych pytaniach okazało się, że ona nie jadła sałatki, tylko stawiała na stole, kiedy obżerała się tłustym jedzeniem.

Że są różne antybiotyki leczące różne infekcje, a nie "są po prostu coraz silniejsze".

Musiałem wyjaśnić pacjentce, że nie można po prostu przykleić koronki, kiedy ułamał się cały ząb.

Bywają przypadki, że kobiety nie znają swojej anatomii i na przykład nie wiedzą, że nie siusiają z pochwy.

Nie, w szpitalu nie podajemy alkoholu. Nie, rodzina nie może panu przynieść alkoholu.

Kuzyn jest ratownikiem na karetce: "nie może pan palić zioła i się masturbować jadąc z tyłu karetki, a używanie złamanej ręki do masturbacji na pewno nie pomaga w udzielaniu pomocy".




Dlaczego te "czarne ślady" nie schodzą z ręki? To są tatuaże.

Pacjentka bez przerwy darła się "Nie mogę oddychać!". Podszedłem i powiedziałem "kiedy pani tak krzyczy, to znaczy, że MOŻE pani oddychać". Bez chwili przerwy pacjentka wyszeptała "nie... mogę... oddychać...".

Dlaczego słońce nie "wyłącza się" jak światło włącznikiem, kiedy zapada noc. Prawie typowi przyłożyłem, kiedy nie kumał po trzykrotnym tłumaczeniu.

Nie musisz mieć ukończonych 18 lat, żeby zajść w ciążę.




Proszę nie jeść kupy. To niezdrowe.

Nie, nie złapałaś opryszczki "znowu". Kiedy raz ją złapałaś, masz ją na całe życie.

Kolega musiał tłumaczyć pacjentowi, że używanie worka podłączonego do cewnika jako pistoletu na wodę do "polowania" na pielęgniarki jest niedopuszczalne. Zgadnijcie kto był następną ofiarą pacjenta...
18

Oglądany: 125468x | Komentarzy: 74 | Okejek: 418 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

20.04

19.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało