Szukaj Pokaż menu

Rodzynki (z) wykładowców - Wrocławscy lekarze

36 474  
8   20  
Lekarze i doktorzy. Dr Burski i Pan Mareczek. Dziś dowiesz się co o strażakach sądzą lekarze z Akademii Medycznej we Wrocławiu, dlaczego mówimy "zalać robaka" oraz o tym ile metrów długości może mieć penis i co z tego wynika.

Lekarskie prawdy życiowe

Anatomia:
- (...) dlatego właśnie ci wszyscy pakerzy potrzebują pasów uciskających na talię - gdyby nie one, to wątroba by im wskoczyła do moszny...

Łacina:
Wzmianka o środku przeczyszczającym:
- (...) w każdym razie działa nie przerywając snu...

Pierwsza pomoc:
- (...) straż pożarna w ogóle ma jakieś niepohamowane zapędy do używania sprzętu, nim im zdążymy powiedzieć, że w samochodzie nie ma już nikogo, to...

Kibelkowe forum kulturalnego studenta

65 018  
421   32  
Zupełnie przypadkiem trafiliśmy na elity intelektualne Politechniki Śląskiej zamieszkujące akademik o swojskiej nazwie Ondraszek.

Panie napisały:

Na co panowie odparli:

Między nami a kobietami XXII

43 762  
9   13  
klikaj śmiało Freudowskie przejęzyczenia kończą się tragicznie. I to nie tylko w tym kawale jak to kobieta zabrała mężczyżnie dwadzieścia lat życia, ale także w całkiem realnym świecie. O tym właśnie na własnej skórze przekonało się kilkoro z nas. Pikanterii dodaje fakt, że winowajców można znaleźć wśród przedstawicieli obu płci. Z tym, że mężczyźni chyba wiodą prym.


Opis sytuacji:
Byłam z moim facetem w knajpie i był widać że jesteśmy parą. On zapoznał mnie ze swoim kolegą, który (ten kolega) na drugi dzień rzekł do niego tymi słowy:
- Fajna ta twoja laska, chciałbym się z nią umówić, a wtedy to przez dwa tygodnie bym z niej nie zlazł…

by Asickaa

* * * * * 

Byłam w Carpe Diem II tańczę sobie podchodzi gość wiec zaczynam z nim tańczyć, z drugiej strony podchodzi inny, a z racji tej, że ten drugi tańczył fajniej zaczęłam sobie właśnie z nim tańczyć. Ten pierwszy się lekko zirytował i do mnie takim tekstem zarzucił:
- Bierz frajera zamiast bohatera!

by Asickaa

* * * * * 

Akcja w łóżku, poziom bardzo zaawansowany, a ja mądra wypalam do niego z tekstem:
- Kiedy To robimy masz minę jak rasowy sk*rwiel.
Nie skończył.

by Fryta183

* * * * * 

Budzimy się rano w hotelu, po niezbyt grzecznej i raczej długiej nocce, a on z teksem:
- Podaj mi spodnie, bo muszę iść do ubikacji, a trochę się wstydzę chodzić nago.

by Fryta183

* * * * * 

Jak to czasem bywa postanowiłam w piątek, bez wiedzy mojego wybrać się na balety z paczką starych znajomych, impreza była bardzo udana, jednak na moje nieszczęście ktoś życzliwy doniósł mu o tym. W sobotę o 9 rano wpada jak burza do mnie do domu, ja w fazie bardzo mocno zaawansowanego snu i zaczyna się akcja:
- Okłamujesz mnie, łazisz po nocach, pewnie też zdradzasz, co ty sobie w ogóle myślisz, że ja jakimś jeleniem jestem?
Ja wyrwana ze snu:
- Oj przestań, mam chyba prawo czasem się gdzieś sama pobawić, z resztą dobrze Marcin wiesz ze tylko ciebie kocham!
I wszystko było by ok, gdyby nie mały szkopuł, że miał na imię Tomek i bardzo dużo kosztowało mnie to przejęzyczenie.

by Fryta183

* * * * * 

Kiedyś rozmawiam z moim (ex) kochanym przystojnym głupkiem, który był wypiwszy i zebrało mu się na "czułe" wyznania, jednego z nich nigdy nie zapomnę:
 - Wiesz, mimo, że jesteś brzydka kocham Cię.

by Anet

* * * * * 

Po suto zakrapianej prywatce wybraliśmy się z kumplem na miejscowa imprezkę. Kumpel mocniej zakropiony niż ja dojrzał kobietę wpatrującą się w niego i wysyłającą uśmieszki, więc z duma rzekł:
- Uderzam do niej. Teraz patrz stary.
Bardzo ciekawy sytuacji patrzyłem z zainteresowaniem co się będzie działo. Po krótkiej około 5 sekundowej konwersacji dziewczyna oburzona odwróciła się na piętce i wyszła z lokalu. Kumpel wraca niezadowolony. Pytam:
- Coś ty jej powiedział, że tak szybko uciekła? 
A on na to:
- Ehhh. Wiesz. Chciałem yyy powiedzieć coś miłego, ale jedyne co udało mi się powiedzieć yyyyy... to: "Co się k**wa patrzysz?".
Popłakany ze śmiechu poszedłem po piwko dla siebie i kolegi.

by RentoninX

* * * * * 

Dyskoteka, impreza toczy się na pełnych obrotach..Tancząca ze mną kobieta pyta:
- Może skoczymy do mnie do domku?
Na co ja:
- Niestety jestem zajęty. Mam kobietę!
Na co ona:
- A ja męża i dziecko.

by RentoninX

* * * * * 

Moje Kochanie jest ogólnie bardzo romantyczny i bardzo kochany, ale potrafi czasem rzucić fajnym tekstem, zazwyczaj skrajnie szowinistycznym. Ja i tak się zazwyczaj z nich śmieję. Szczególnie dobrze zapamiętałam dwa z nich:
- Oczywiście, że jesteś ładna. Bardzo ładna. No, tylko, że ja nie mam gustu.
Drugim razem gdy powiedziałam coś, nie do końca z sensem, Słońce moje na to:
- Nie przejmuj się kochanie. Kobieta nie musi być mądra, wystarczy, żeby ładna była.

by Kasia

9
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Kibelkowe forum kulturalnego studenta
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Krótki Kurs Spławiania Frajerów
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Jak zostałem ponętną laską i czym się to skończyło
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Żona - skarb najdroższy
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Wielki Leksykon Stylów Picia: H-O
Przejdź do artykułu Między nami a kobietami XXI

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą