Pewien facet obudził się w poniedziałek rano po ciężkim weekendzie i zaczął opowiadać...
Ze wszystkich moich wujków najbardziej lubiłem Wujka Jaskiniowca. Nazywaliśmy go "Wujek Jaskiniowiec", bo mieszkał w jaskini, i czasem zjadał jednego z nas. Później się okazało, że to był niedźwiedź.
* * *
Potrafię sobie wyobrazić świat bez wojen, bez nienawiści. I potrafię sobie wyobrazić, jak atakujemy ten świat, bo tego by się nie spodziewali.
* * *
Mój ojciec zawsze mówił, że śmiech jest najlepszym lekarstwem. Pewnie dlatego kilkoro z nas zmarło na gruźlicę.
* * *
Dlaczego gołąb jest symbolem pokoju? Dlaczego nie poduszka? Ma więcej piór niż gołąb, a nie ma tego groźnego dzioba...
* * *
Gdybym był głową państwa, które przegrało wojnę, i musiał podpisać traktat pokojowy, tuż przed podpisaniem spojrzałbym na traktat i udał zaskoczonego: Chwilunia! Myślałem, że to MY wygraliśmy?!
* * *
Gdybyś skakał ze spadochronem, i spadochron by się nie otworzył, i wszyscy twoi kumple patrzyliby jak spadasz, myślę, że śmiesznie by było, gdybyś zaczął udawać, że pływasz.
* * *
Czasem czuję, że wolałbym być martwy. Nie, czekaj. Nie ja. Ty.
* * *
Dlaczego gąsienice i mrówki muszą być wrogami? Jedne jedzą trawę, drugie jedzą gąsienice... Aha, teraz rozumiem.
* * *
Pamiętam, jak pewnego dnia byłem u dziadka na farmie i zapytałem go o seks. Uśmiechnął się i powiedział: "Może zamiast ci opowiadać, pójdziemy na pastwisko i sam zobaczysz?". Poszliśmy, a tam na ziemi moi rodzice uprawiali seks.
* * *
Jeżeli zużywasz dużo młotków w krótkim czasie, to wcale nie musi znaczyć, że ciężko pracujesz. Może po prostu powinieneś nauczyć się posługiwać młotkiem.
* * *
Szkoda, że nie można złapać drzewa za sam czubek, i przygiąć do samej ziemi i puścić, bo na pewno by was zdziwiło wszystko to, co by z niego wyleciało.
* * *
Mój nowy, wart miliony, pomysł to jeden zwykły but i drugi "spuchnięty" but, na wypadek gdyby ugryzł was grzechotnik.
* * *
Pamiętam, jak byłem w wojsku, mieliśmy najwredniejszego sierżanta na świecie. Wrzeszał prosto w twarz, a jak nie znałeś poprawnych odpowiedzi, stary, musiałeś obierać ziemniaki albo czyścić kible. Hej, zaraz. Przecież nie byłem w wojsku. CO TO BYŁ ZA FACET?!
* * *
Jeśli podróżujesz wehikułem czasu, i jesz sobie kukurydzę z masłem, to raczej nie ma na nic wpływu. Chcę po prostu powiedzieć, że kukurydza z masłem jest dobra.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą