W dzisiejszym odcinku zobaczymy, ile Xboxów sprzedało się w Japonii, wykluczymy Rosję z Fify i zobaczymy, w jaki sposób Rosjanie mszczą się za blokady.
#1. The Settlers zaliczy opóźnienie
Mamy przykre wieści dla wszystkich zagorzałych fanów serii
The Settlers. Zaplanowany na marzec tego roku wielki powrót do korzeni musi
bowiem jeszcze zaczekać. Ubisoft poinformowało niedawno, że w związku z licznymi
sugestiami uczestników zamkniętych testów, są zmuszeni przesunąć wydanie gry.
Premiera została przesunięta z marca na bliżej nieokreśloną
datę. Wiadomo jedynie, że ma ona nastąpić jeszcze w tym roku. Na bardziej
szczegółowe informacje przyjdzie nam zapewne jeszcze nieco poczekać.
Microsoft poinformował ostatnio o swoim przyłączeniu do ogólnego
bojkotu Rosji w związku z ich działaniami na Ukrainie. Wprawdzie nie wspomniano
dokładnie, na czym ma polegać ów bojkot, jednak prawdopodobnie chodzi o blokadę
dostępu do swoich usług, takich jak w zasadzie wszystkie związane z systemem
operacyjnym Windows, z konsolami Xobox, czy nawet z abonamentem GamePass.
Podobne oświadczenie wydało m.in. Nintendo, które całkowicie
zablokowało świadczenie usług w Rosji. Nie działa więc tam m.in. ich e-shop. Do
długiej listy firm dołączyło również EA, blokujące swoje usługi na terenie
Rosji, jak i CD Projekt Red. Ci z kolei zablokowali Rosjanom dostęp do platformy
GOG i wstrzymali sprzedaż swoich gier.
Podobnych przykładów ze świata gier mógłbym zapewne wymieniać
jeszcze dość sporo. Weźmy na przykład takie Bloober Team, które wstrzymało
dystrybucję swoich gier w Rosji. Jak sami widzicie, jest tego naprawdę, ale to naprawdę
sporo.
#3. Rosjanom i mieszkańcom Chin nie spodobał się gest ze
strony CD Projektu i 11 bit
11 bit studios (twórcy m.in. Frospunka) zdecydowali się
przeznaczyć cały dochód ze sprzedaży gry This War of Mine na pomoc Ukrainie.
Pomyślicie pewnie, że ileż mogli w ten sposób uzbierać… okazało się, że całkiem
sporo. Kwota ostatecznie zamknęła się na ponad trzech milionach złotych.
Całkiem sporym datkiem poratowali również ludzie z CD
Projekt Red. Oni z kolei przeznaczyli milion złotych Polskiej Akcji
Humanitarnej na rzecz pomocy Ukrainie.
Okazuje się, że nie wszystkim się to spodobało. Najwięcej do
powiedzenia mieli oczywiście Rosjanie, którzy dosłownie zalali grę This War of
Mine negatywnymi recenzjami na Steamie, Metacriticu i w kilku innych miejscach.
Dołączyli do nich również mieszkańcy Chin, którym najwyraźniej taka forma
pomocy również się nie spodobała.
Oberwało się też CD Projektowi. Najmocniej oczywiście
dostały po d*pie dwie najbardziej rozpoznawalne gry z polskiego studia: Wiedźmin
3 i Cyberpunk 2077. W ich wypadku również doszło do tzw. „review bombingu” – a wiec
zalewu negatywnych recenzji.
Oczywiście w przypadku CD Projektu nie chodzi tylko i
wyłącznie o ten milion złotych przeznaczonych na PAH, ale również o wszelakie
blokady nałożone na Rosję (GOG i sprzedaż gier).
#4. EA usuwa rosyjskie drużyny z Fify i NHL
EA ogłosiło niedawno, iż wzorem UEFA usuwa ze swoich gier
zarówno rosyjską reprezentację, jak i wszystkie kluby pochodzące z tamtego kraju.
Dotyczyć ma to następujących tytułów: FIFA 22, FIFA Mobile, FIFA Online i NHL
22.
EA Sports solidaryzuje się z mieszkańcami Ukrainy i - jak
wiele innych głosów na całym świecie - nawołuje do pokoju i do zakończenia
inwazji tego kraju.
Warto również wspomnieć o Fifie 23, która ukaże się już
jesienią tego roku. Trzeba zapewne poczekać na rozwój sytuacji na wschodzie.
#5. W Japonii Xboxy sprzedają się zadziwiająco słabo
Pierwszy Xbox ukazał się w Japonii dokładnie 22 lutego 2002
roku. Z okazji 20-lecia marki postanowiono wydać małe podsumowanie. Sprawdzono
więc, ile dokładnie konsol od Zielonych sprzedało się w kraju Kwitnącej Wiśni i
trzeba przyznać, że liczby te są wręcz zadziwiająco niskie.
Xbox - 472 992
Xbox 360 - 1 616 128
Xbox One - 114 831
Xbox Series X/S - 142 024
Widzimy więc, że suma wynosi niecałe 2,35 mln egzemplarzy. Czemu
wynik jest taki kiepski? Zapewne już się domyślacie. Chodzi oczywiście o
PlayStation. Japończycy mają swoją własną konsolę, która na dodatek w przypadku
większości generacji była po prostu lepsza od Xboxa. Nic więc dziwnego, że wolą
wspierać Sony.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą