Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Jak Stefanowi Mandelowi udało się 14 razy wygrać na loterii i zostać milionerem

52 870  
176   15  
Wysoka wygrana na loterii to marzenie milionów ludzi na całym świecie. Można poświęcić całe swoje życie na flirtowanie z fortuną, ale nadal nie otrzymać cennego bogactwa. Są jednak i tacy, którzy wygrali na loterii kilkukrotnie. Niesamowite szczęście? Nie zawsze. Rumun Stefan Mandel był w stanie złamać system przy pomocy „królowej nauk” – matematyki.

Ta historia zaczęła się w latach 60. Rumunia przeżywała wówczas trudne chwile, a wielu jej obywateli żyło w biedzie. Wśród nich był młody ekonomista Stefan Mandel. Jego pensja wynosiła 360 lei, czyli około 10 dolarów. Oczywiście Stefan, jak każdy młody człowiek, chciał żyć bogato, dobrze się ubierać, smacznie jeść i pięknie odpoczywać.


Skąd zatem wziąć pieniądze, by zapewnić sobie miłe i dostatnie życie? Młody człowiek nie rozważał sposobu na zarobienie pieniędzy na drodze przestępczej, dlatego zwrócił uwagę na loterie państwowe. Wielu uważało, że wygrana w nich jest niemożliwa. Stefano nie miał jednak zamiaru zdawać się na szczęście i kupować losów za całą swoją nędzną pensję. Zwrócił się ku matematyce, która pasjonowała go już od czasów szkolnych.

Przydatne hobby

Pasją Mandela było studiowanie prac teoretycznych na temat prawdopodobieństwa. Ekonomistę szczególnie interesowały prace średniowiecznego włoskiego naukowca Leonardo Fibonacciego. Na podstawie pracy matematyka Stefan opracował „algorytm wyboru liczb”. Swoją własną metodę, idealną do grania w loterie, nazwał „kondensacją kombinatoryczną”.


Nazwa brzmi niesamowicie mądrze, ale w rzeczywistości nie jest to wcale takie skomplikowane. Jeśli gracz lotto wybierze 6 liczb z 49, wówczas jego szanse na wygraną wynoszą 1 do 13 983 816. Wybierając 15 liczb, szanse na wygraną wzrastają na 1 do 2794. W tym jednak celu należy wykupić 5005 gier, aby wystarczyły na każdą kombinację. Mandel twierdził, że jego metoda może zmniejszyć liczbę kombinacji z 5005 do zaledwie 569.

Załóżmy, że jego 15 typów liczb zawierałoby te 6 zwycięskich, miałby gwarancję wygrania co najmniej drugiej nagrody, plus dodatkowo kilka pomniejszych, a jego szanse wynosiłyby 1 do 10 na wygranie głównej nagrody.

Trudno jest jednej osobie sprawdzić działanie metody opracowanej przez Mandela. Dlatego Stefan zaangażował czterech przyjaciół, z którymi kupili 228 kuponów na jedno losowanie. Pierwsza próba zakończyła się sukcesem. Mandel wygrał 72 783 lei, co według ówczesnego kursu wymiany wynosiło 15 tysięcy dolarów.


Sukces zainspirował Stefana, ale zdawał sobie sprawę, że w socjalistycznej Rumunii nie będzie mógł się rozwijać. Dlatego spłacił czterech swoich przyjaciół, a za resztę wygranej przekupił urzędników i opuścił kraj. Następnie Mandel spędził 4 lata, zmieniając kraje europejskie, szukając „swojego” miejsca. Nie znajdując niczego takiego w Europie, poszerzył poszukiwania i ostatecznie osiadł w Australii.

Na Zielonym Kontynencie Mandel postanowił nadal grać na loteriach, aby w końcu stać się bogatym. Matematyk stale udoskonalał swoją metodę, co przynosiło Stefanowi nie tylko pieniądze, ale i poczucie satysfakcji. Mężczyzna był zafascynowany grami liczbowymi, które w jego przypadku również były bardzo dochodowe. Znalazł inwestorów i stworzył „syndykat loteryjny”, aby efektywniej wykorzystać swoją metodę.


Mandel wkrótce porzucił ręczne obliczenia i stworzył system komputerowy. Automatycznie przeprowadzał on algorytm i generował liczby, które należało jedynie wpisać na kuponach.
Gdy tylko wygrana na loterii była trzy razy większa niż koszt pokrycia wszystkich możliwych kombinacji, zaczynali realizować swój plan i syndykat wykupywał tysiące losów.
Wykorzystując kapitał i automatyzację „syndykatu loteryjnego”, Stefan wygrał na 12 loteriach i otrzymał nagrody o wartości 400 000 dolarów. W 1986 roku po raz pierwszy trafił „w dziesiątkę” i otrzymał 1,1 miliona dolarów.

Miliony do wygrania w loterii w Wirginii

W Australii dla zawodowego gracza w lotto zrobiło się za ciasno. Mandel zaczął szukać loterii, które przynoszą duże wygrane również w innych krajach. Wkrótce dowiedział się o loterii w Wirginii. Gracze mogli zakupić nieograniczoną liczbę kuponów i wydrukować je w domu. Stefan zdał sobie sprawę, że to może uczynić go bogatym. Co najważniejsze, zakres liczb był od 1 do tylko 44. Oznaczało to, że tutaj przy 6 liczbach było zaledwie 7 095 052 możliwych kombinacji.


Przygotowanie było trudne i kosztowne. Największym wyzwaniem dla Mandela było znalezienie kapitału na kolejne zakłady. Stefan Mandel i jego partnerzy otworzyli firmę, aby pozyskać kapitał na zakupienie kuponów. „Syndykat loteryjny” zakupił partię komputerów i drukarek do drukowania kuponów oraz zatrudnił pracowników. Wszystkie wysiłki opłaciły się – wygrana stała się największą w historii loterii Wirginii. Wyniosła ona 27 036 142 dolarów.

Stefan Mandel został milionerem – i to całkowicie legalnie. Nie naruszył prawa i polegał wyłącznie na własnym algorytmie i pieniądzach inwestorów.
Nigdy jednak nie jest łatwo rozstać się z pieniędzmi, zwłaszcza dużymi. Firma loteryjna stwierdziła, że Mandel oszukał system.

Przeciwko genialnemu Rumunowi wszczęto sprawę, w którą zaangażowały się służby wywiadowcze 14 krajów, m.in. CIA, FBI, urząd skarbowy, Australijska Komisja ds. Przestępczości i Australijska Komisja Papierów Wartościowych. Ostatecznie nie udało im się udowodnić Mandelowi faktu oszustwa. Wokół osoby Rumuna zrobiło się poważne zamieszanie i cały świat dowiedział się o człowieku, który „rozbił system”. W Australii stał się niemal bohaterem ludowym.

Kliknij i zobacz więcej!

Teraz Stefan Mandel nie gra już na loteriach. Ma wystarczająco dużo pieniędzy, tak jak marzył w młodości. 90-latek mieszka na jednej z wysp Vanuatu. To rajskie miejsce w Oceanii można uznać za spełnienie marzeń osób marzących o wygodnym i spokojnym życiu.
1

Oglądany: 52870x | Komentarzy: 15 | Okejek: 176 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało