Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Między nami a kobietami LXI

49 819  
7   4  
Kliknij i zobacz więcej!Dzisiejszy odcinek zdominuje łóżko i tematy około łóżkowe. Ale także będą komplementy dla kobiety, domyślny współpracownik, desperackie poszukiwanie lusterka i dziewczyna z tulipanami. Jednym słowem zapraszam!

Latem kilka lat temu wybraliśmy się ze Słoneczkiem na rowerki, po dłuższej przejażdżce rozłożyliśmy kocyk na jakiejś polance. Ogólnie atmosfera przecudna, ptaszki ćwierkają, drzewka szumią, a w koło rosną sobie kwiatuszki...
Leżymy na tym kocu obserwujemy niebo i delektujemy się nic nie robieniem... Zrobiło mi się jakoś romantycznie, wskazując na jakąś chmurkę mówię:
- Zobacz jednorożec.
On na to coś w rodzaju:
- No cirro-stratus, jutro będzie padać... (akurat pisał wtedy maturę z geografii).

Innym razem wieczorem miałam straszną ochotę się poseksić... Wychodzę z łazienki odstawiona, w satynowej piżamce (ogólnie się postarałam, nawet włoski ułożyłam). Wypachniona. Słonko zauważyło że pomykam wpół rozebrana do łóżeczka, więc szybko gasi komputer. Kładzie się przy mnie, przytula, niucha nosem i rzecze:
- Pachniesz jak moja ulubiona zanęta do łowienia. Wanilią.
Ochota mi przeszła jak ręką odjął.

by Ksilaqui

* * * * *

Leżymy w łóżku ona na boczku, w majteczkach i koszulce, ja "zakradam" się od tyłu bez niczego.
Przytulam się i zaczynam pieszczoty, na co moje Kochanie odpala:
- Nie przytulaj się, bo twoje kłaki przebijają mi się przez gacie i gryzą mnie w tyłek.
Opadło mi wszystko co mogło opaść.

by Lysy2

* * * * *

Mój były był strasznym erotomanem. Ja uważałam, że na seks jest dla mnie jeszcze za wcześniej. Kiedyś wywiązała się taka rozmówka:
Ja: A w ogóle to jakiej firmy gumek używasz?
On: Unimil.
Ja (delikatnie sugerując, że z seksu nici): Nie będą ci potrzebne.
On: A co, globulki łykasz?
Domyślny koleś, nie ma co.

Inna sytuacja z tym samym facetem. Wtedy byliśmy już dość długo w związku i lubiliśmy erotyczne pieszczoty itp., dlatego zazwyczaj gdy się spotykaliśmy schodziło nam tak z pół godziny na gadaniu o duperelach, a potem przechodziliśmy do rzeczy. Pewnego razu rozmawialiśmy i nagle zapadła cisza, bo skończyły się tematy. On po chwili milczenia, (z rozbrajającą szczerością):
- To co, my tu gadu-gadu, a czas nam leci. Idziemy do łóżka?

by Katemarryland @

* * * * *

Dlaczego kobiety nie powinny się domagać komplementów od mężczyzn? Bo nie zawsze możemy usłyszeć to co byśmy chciały...
Kumpel po długim okresie niewidzenia się:
- O dupa ci zmalała! Wcześniej była duża.
Natomiast luby ostatnio wypalił:
- Kochanie uwielbiam zapach twojej skóry, jest lepszy niż jakiekolwiek perfumy. - Po chwili refleksji z lekkim strachem w głosie dodał - Co nie znaczy że masz się przestać myć!

by Nikasi

* * * * *

Odwiedziłam ostatnio lubego w pracy, przy okazji widział mnie jego współpracownik. Luby później zdaje relacje z rozmowy z zainteresowanym kolegą:
Kolega:
- Ty, fajna ta twoja dziewczyna. Widać, że się nie tapetuje jak większość dziewuch.
Luby:
- A pewnie, niełatwo teraz o takie kobiety. Zamiast spędzać godziny przed lustrem woli mi obiad ugotować!
Kolega:
- Hm. Znaczy się ze wsi jest?

by Nikasi

* * * * *

Razu pewnego jechałam z chłopakiem na wycieczkę fordem transitem. W pewnej chwili coś wpadło mi do oka i potrzebowałam lusterka. Zazwyczaj w samochodach osobowych lusterka są umieszczone na przysłonach, ale tam ich nie było. Pytam:
- Olaf, a gdzie jest lusterko w tym aucie?
Chłopak był tak zaskoczony, że dostał ataku śmiechu podczas jazdy i odpowiedział mi:
- Jeszcze tego nie grali - lusterka w towarowym aucie szukasz.

by Ameliadec @

* * * * *

Zapytałam się mojego jakie ma fantazje. Seks w budyniu, albo w bitej śmietanie na co on:
- No co ty to takie oklepane. Seks w bigosie to by było coś!

by Lilu

* * * * *

- Jestem tak zmęczony, że dziś nawet telewizor mnie nie podnieca - rzekł mój facet, zapalony telemianiak.

Leżę sobie na łóżku razem z moim facetem.
- Fajnie tak sobie tu leżeć we trójkę - mówię.
- Co?! - zapytał przestraszony nie na żarty.
- No ja, ty i pilot od telewizora.
Myślałam, że mnie udusi

Mój facet postanowił nauczyć aportować psa swojej siostry.
J.: Tajson! Tajson, gdzie masz kija!
Ja: Pewnie tam gdzie ty - pomiędzy nogami.

by Czekoladoholiczka

* * * * *

Lata temu, Łódź klub "Siódemki" (ci z Łodzi wiedzą). Siedzę przy piwku a stolik obok fajna babeczka. Przysiadłem się kupując wcześniej od nieustannie krążącej babci bukiecik co by jakiś pretekst był. Gadka, gadka i w pewnym momencie ona pyta:
- Jeszcze studiujesz czy już pracujesz?
Nie wiem skąd mi się wzięło ale powiedziałem, że pracuje jako model. Duże zainteresowanie w oczach i pytanie: - Gdzie?
Moja odpowiedź:
- W fabryce prezerwatyw!
Zadziałało - musiała sprawdzić!

by Kris71153

* * * * *

Był taki czas, że mój były, wtedy obecny obstawiał imprezę z dużą ilością tulipanów. Jednak nie wszystkie się przydały i te pozostałe wylądowały u nas w domu. Było ładnie i pachnąco przez trzy dni. Po kolejnych trzech dniach trzeba było już ewidentnie usunąć koło dwustu martwych kwiatów. Zabrałam się za to, gdy go nie było w domu. Wylewałam wodę z wiader, tulipany wkładałam do worków na śmieci i ustawiał przy drzwiach, żeby je zabrać do śmietnika na jeden raz, w efekcie całkowicie te drzwi blokując. Już właściwie kończyłam, gdy usłyszałam szczęk klucza w zamku - mój wtedy ukochany wracał do domu. Ze zgrozą w oczach widząc już w myślach cały przedpokój w porozwalanych kwiatach, biegnę do drzwi krzycząc:
- Nie wchodź, nie wchodź.
Nigdy w życiu nie widziałam, by ktoś tak szybko poradził sobie z zamkiem, zastawionymi drzwiami (które jednak stawiały pewien opór) i wleciał do mieszkania czujnie się rozglądając. Pomimo tego, że cały przedpokój był do sprzątania dostałam ataku śmiechu.

by Aechema

* * * * *

Z nowo poznanym (f)acetem figlujemy w łóżku, od tyłu. Chwilowa przerwa bo gumka się zsunęła. Chwilę się przy niej mocuje, a (j)a żeby nie tracić na podnieceniu zostałam w tej samej pozycji i marze sobie z zamkniętymi oczami. Nagle słyszę z tyłu:
- Mozna?
Więc mówię:
- Że co proszę?
- Pytam czy można?
- Taa. Jeszcze mi w plecy zapukaj!

by Lilu

Seria Między nami a kobietami może istnieć cały czas. Dzięki Tobie. Masz jakąś zabawną historyjkę, wpadkę lub lapsus, który zdarzył się w Twoim związku? Jeśli tak - to klikaj tu i ślij do mnie. W jako temat wpisz MNAK!

Uwaga! Znaczek @ widnieje przy nickach osób, które jeszcze nie mają konta na tej najlepszej stronie na świecie!

Oglądany: 49819x | Komentarzy: 4 | Okejek: 7 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało