Wpychanie twarzy w tort urodzinowy to taka „fajna” zabawa
Taki protip na przyszłość – jeżeli w kilka osób musicie siłowo zmusić kobietę do czegoś, czego nie chce (w sumie faceta też, a co, równouprawnienie), to najprawdopodobniej nie robisz nic dobrego...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą