Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > A mój Dziadek
sunnivva
...zawsze gonił do pracy. Jeśli się nie odezwał, to znaczyło, że praca została wykonana dobrze.
Dużo chorował pod koniec życia. Nauczył mnie odróżniać odmiany ziemniaków, zbóż, warzyw i owoców; dał prowadzić traktor i wyjaśnił, że koń też się boi, że może nie chcieć nosić ciężkich facetów, dlatego musi go ujarzmiać mała dziewczynka; pokazał też, jak zjeżdżać na worze siana o każdej porze roku.

Cześć jego pamięci [']

--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron

bbirdy
Cześć.

--
Zachowaj mnie Panie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Plewa Osmose ceramiczne systemy kominowe Św. Tomasz z Akwinu

sniemiec
sniemiec - Luziowy Kapelan · przed dinozaurami
Mój założył pierwszy w Warszawie spółdzielczy dom mody, zbudował Warszawiankę, ufundował Warszawskie Towarzystwo Kolarskie, w AK miał pseudonim Lont i siedział 3 miesiące za odmowę wstąpienia do PZPR...dziś nikt nie pamięta jego nazwiska...choć na pogrzebie było 10.000 ludzi.

--
Homo homini cattus est

kashpir
kashpir - Superbojownik · przed dinozaurami
A ja mam babcię, która zeszłego roku obchodziła okrągłą 100
I tylko ona mi z "dziadków" została.

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

sniemiec
sniemiec - Luziowy Kapelan · przed dinozaurami
A swoją drogą zagadka/konkurs.
Kto odgadnie, dlaczego pierwsza skąd wzięła się nazwa Dom Mody Astra - pierwszego spółdzielczego domu mody w Warszawie w czasie komuny, wygra niespodziankę ;)

--
Homo homini cattus est

sKooler

Od papierosów?
Za łatwo Cię można znaleźć w książkach gugla.

--
Ot, taki mały muzyczny fanpejdż, a tu kącik dla graczy.

peacemaker
peacemaker - Naczelny Tempy Buc · przed dinozaurami
Dla uczczenia sowieckiej myśli technicznej

sniemiec
sniemiec - Luziowy Kapelan · przed dinozaurami
:skooler Adres proszę na cześka....interneto szperaczu

--
Homo homini cattus est

pakalk
pakalk - Superbojownik · przed dinozaurami
Niemiec. No nazwisko to ciężkie na czasy II wojny

empatyczna
empatyczna - Gołota Poezji · przed dinozaurami
Mój dziadek /ojciec mamy/ był alkoholikiem i zapił się na śmierć miesiąc przed moim urodzeniem - naprawdę

Natomiast Dziadek /ojciec taty/ to był gość; po akademii wojskowej i studiach humanistycznych, znał biegle kilka języków obcych: niemiecki, francuski, włoski, węgierski, angielski, rosyjski, ukraiński i oczywiście lepiej ode mnie j. polski , służył w wojsku austro-węgierskim do stopnia generała, potem przeszedł do cywila i przed II wojną był komendantem Policji we Lwowie.
Jak owdowiał, to zamieszkał z nami i zawsze za posprzątanie mu pokoju i poprasowanie koszul dostawałam od Dziadka sute napiwki, a największy to była kwota, za którą kupiłam sobie super modne i drogie kozaczki, w których chodziłam prawie 5 zim
Poza tym Dziadek cudnie opowiadał o swoich przeżyciach np. jak dwa razy był ranny, jak uciekał przed banderowcami, jak uniknął Katynia, jak zakochał się w Babci itp.itp.
Był 13 dzieckiem swoich rodziców, a ponieważ był bardzo zdolny, to dziedzic, u którego pracowali rodzice Dziadka wziął Go pod opiekę i wykształcił, a potem Dziadek zbałamucił mu /dziedzicowi/ jedyną córkę, zrobił jej dziecko i musiał /tak naprawdę to chciał/ się z nią ożenić. Choć to był mezalians /syn parobka ożenił się ze szlachcianką/, ale cóż Babcia nie mogła zostać panną z dzieckiem, bo to była hańba w tamtych czasach.

--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia? Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · przed dinozaurami
:empatyczna robienie na przekór masz w genach

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

carewna
carewna - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Mój dziadek był dyrygentem w chórze Mikołowskim Harmonia. Dystyngowany jegomość o imieniu Flawian. Strasznie go irytowało jak wnuki mówili na niego Dziad Flaw lub dziadziuś taki trochę bufon był z niego... Drugi zaś dziadziuś, Leon, to był człowiek złoto. Kapelusz, laseczka, łapy jak bochny chleba, silny jak tur, z gołębim sercem. Opowiadał nam o utopcach, pykał fajeczkę, karmił z nami niewidzialne kaczki w parku i pozwalał spróbować wiśni z nalewki Ech...dobre czasy...

--
Mam ciało nastolatki......Trzymam je w wersalce.

brogman
Mój dziadke nauczył mnie jak zabija się i oprawia króliki, pokazał mi wszystkie skrytki od piwnic, króliczok, kurnik... gdzie można schować wódkę.

Tynf
Tynf - Superbojownik · przed dinozaurami
Jednego dziadka nie pamiętam (zmarł kilkanaście lat przed moim narodzeniem). Drugi był wspaniały; najbardziej pamiętam wyjazdy do młyna i w pole (był rolnikiem). Zabierał wszędzie ze sobą dzieciaki; samotnie w polu nudno a my zawsze chcieliśmy z nim jeździć. Oj nie ma to jak przejażdżka z rana na wozie.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Szamano
Dziadek od strony taty: nie miałem okazji poznać, żołnierz armii Andersa. Wzór do naśladowania.

Dziadek od strony mamy: fachowiec, zdun, murarz, tynkarz, akrobata. Wzór do naśladowania.

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · przed dinozaurami
A mój dziadek był ułanem, walczył we Wrześniu. Potem wrócił na Polesie, jak weszli Sowieci to sąsiad go po...lił i dziadek zwiedził kopalnię złota na Syberii. Jak już było z nim źle to zdetonował sobie na łydce mały ładunek dynamitu żeby trafić do szpitala i dlatego przeżył. Jak Stalin wykitował to zwolnili go z kopalni, ale nie pozwolili mu wrócić do Polski aż do 56. Do dziadka dołączyła więc z Polski moja babcia i moja mama urodziła się 50 km od Cieśniny Beringa. Dziadek zawsze powtarzał że Rosjanie są w porządku.

Po powrocie do kraju dziadek znalazł gościa który go zakapował, stanął w drzwiach jego domu i powiedział cześć. Gość omal na zawał nie zszedł. Przeżycie jest najlepszą formą zemsty.

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · przed dinozaurami
A drugi dziadek z babcią przeżyli rzeź na Wołyniu i dziadek do końca życia nienawidził Ukraińców zapiekłą nienawiścią po tym co zobaczył.

Fajny był ten XX wiek, nie?

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

Maciej1988
A mojego prapradziadka sąsiedzi ze wsi - banderowcy - zabili na schodach do piwnicy we wsi Ścianka, powiat Złoczów. Pradziadek służył w armii Andersa, ale podobno na zapleczu - doglądał koni czy coś. Dziadek był murarzem i rolnikiem, umarł w wieku pięćdziesięciu kilku lat (a babcia miesiąc po nim). To od strony taty.

Z mamy strony: Jeden pradziadek na starych zdjęciach jest w mundurze armii pruskiej (urodzony 1900). Dziadek - rolnik, wszystko potrafi (od remontu sześćdziesiątki po odcięcie skórzanego języka od starego buta do mojej procy ), ciągle aktywny zawodowo (siedemdziesiątka w tym roku).


--
Bób
Koper
Włoszczyzna

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
eddy21 - Superbojownik · przed dinozaurami
Mój jeden Dziadek , wywieziony na raboty do III Rzeszy gdzie o dziwo traktowano go dobrze w małym zakładzie , zaprzyjaźnił się z całkiem normalnym Niemcami.

Ale i tak im uciekł , przedostał się do kraju z powrotem i przeczekał do końca okupacji.

Po chyba 1 liberalizacji życia w PRL , pojechał odwiedzić tych Niemców którzy nie wierzyli że przeżył i tez pewnie o mało zawału nie dostali.

happy
:fiol78 ano "fajny"u mnie wszyscy przeżyli rzeź na Wołyniu, babcie i dziadki
a Dziadkowie?
jeden był na wojnie, u Andersa, dużo opowiadał pomijając całą ch.jnię tej sytuacji tam, a później za to komuniści nie dali mu paszportu i zamiast jechać do Kanady z całą rodziną musiał zostać tutaj, a babcia razem z nim... sprzedała bilety na statek i jakoś szczęśliwie pożyli sobie tu z dziećmi jak miał 75 urodziny biegał z nami za piłką po podwórku, uczył strzelać z łuku, pozwalał sobie pomagać na gospodarstwie

drugi Dziadek o wojnie nie opowiadał, ale też coś tam nieformalnie działał, uważał że musi nam oszczedzić szczegółów o tych smutnych czasach w nadziei, że "wojna" będzie dla nas tylko słowem i nigdy jej nie doświadczymybył bardzo dobrym gospodarzem i etatowym spawaczem, który robił fantastyczne użytkowe urządzenia i przedmioty, gdy nie można było ich kupić, wszyscy okoliczni rolnicy mieli jego sprzęty do prac polowych itpa kiedy po wypadku w pracy siedział ze złamanym kregosłupem w domu (miał jakiś specjalny gorset czy coś) to nie dość że rano jechał dla całej rodziny (11 osób) po świeży chleb i mleko (wstawał zawsze o 3.30) to przez 2 lata mogłam z nim być w domu zamiast w żłobku;)
spacerowalismy, karmilismy zwierzątka, gotowaliśmy (tzn razem, nie że ja w wieku 1,5 roku sama)

co roku byłam w wakacje 2 tyg u jednych i 2 tyg u drugich, ferie na pół też
dziś chyba trudno o takie więzi z dziadkami i babciami z tego co obserwuję chociażby w rodzinie
Ostatnio edytowany: 2015-01-23 13:13:10

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

brogman
Już nigdy nie będzie takiego lata...

grzan
grzan - Superbojowniczka · przed dinozaurami
A mój dziadek nauczył mnie powozić i pić bimber jego roboty, co nie było rzeczą łatwą zważywszy na jakość owego napitku...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
A mój pradziadek na wojnie stracił nogę, miał protezę od kolana w dół i jak byłem mały pozwalał mi go w nią kopać.

--
Słuchałem Eagles of Death Metal przed zamachami w Paryżu.

brood_k
brood_k - Boski Superbojownik · przed dinozaurami
za pamięć. Dzięki takim ludziom mamy to co mamy, jesteśmy kim jesteśmy. Na tym się buduje, dokładnie to co tak fajnie ujął :szamano

A o moim dziadku od strony mamy i jego kumplach z wojska Sabaton napisał "40:1"...
Dziadek za życia nie chciał do tej historii wracać. Nie opowiadał.
Ale niedawno, już w czasach internetowych, poszukałem trochę i znalazłem. Tu i ówdzie Jego nazwisko sie przewija.. Kapral Franciszek Pawlak, dowódca schronu Włochówka. Obsługiwał w obronie Wizny jeden z dwóch karabinów przeciwpancernych wz.35 "Ur".
https://www.1939.pl/bitwy/niemcy/bitwa-pod-wizna/

Po bitwie trafił do niewoli radzieckiej, w wyniku późniejszej wymiany jeńców (nadal działający pakt Ribbentrop-Mołotow) trafił do niewoli niemieckiej (unikając w ten sposób losu wyższych oficerów którzy trafili do Kozielska czy Ostaszkowa), i został wywieziony do Alzacji, gdzie do końca wojny pracował w winnicy u dobrych Niemców, którzy mieli generalnie wojnę w głębokim poważaniu i z którymi utrzymywał kontakt jeszcze do lat 60-tych. Gdy było wiadomo że wojna dobiegała końca, dotychczasowi pracodawcy załatwili mu lewe dokumenty, a że dziadek był wysokim blondynem i perfekcyjnie umiał niemiecki, wrócił do Polski pociągiem "nur fur deutsche" jako Niemiec. No i w 48 roku urodziła się Mama, a w 77 ja
Ostatnio edytowany: 2015-01-24 11:21:24

--
Kwartet ProForma
Sensoria
BKD

O_o
O_o - Przeklęty drań, a czasem Kulka · przed dinozaurami
To skoro tu sami kombatanci, to ja się nie odzywam
Mój dziadek był niemieckim żołnierzem

--

brood_k
brood_k - Boski Superbojownik · przed dinozaurami
:o_o
Brat mojego dziadka był w tym samym czasie w Wehrmachcie. Poważnie. Pochodzili z rejonu przygranicznego (w tej chwili okolice Międzychodu), tyle że dziadka rzuciło tuż przed wojną na wschód, 1 września stacjonował w Brześciu. A brat nie wrócił z wojny,no i na szczęście nie spotkali się na froncie..
I dlatego swego czasu tak rozśmieszyła mnie tak bardzo typowa historia z dziadkiem Tuska

--
Kwartet ProForma
Sensoria
BKD
Forum > Hyde Park V > A mój Dziadek
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj