śniły mi się gofry z bitą śmietaną i owocami tak wiem dziwne mam sny nawet chyba nie będę próbowała zinterpretować ten sen ach ślinka aż cieknie były takie smaczne i tyle dodatków było mocną pracową kawą
Chciałem się tylko pochwalić, że właśnie zeżarłem 0,5 kg szaszłyka z Kordeckiego. Oczywiście jeśli ktoś nie jadł tam nigdy szaszłyka, może nie złapać o co chodzi.