www.skbank.pl

Koniec z tym kołchozem

a nie powinni ratować za wszelką cenę jak Skok wołomin?

Widziałem dziś kolejki pod tym bankiem, ludzie są wściekli. Szef jednej z dużych firm mówi mi: widziałem ich bilans, mają 2.5mld strat w tym prawie połowa do niespłacony kredyt dla Dolcan Ząbki. Ciekawe czy też się przekręci. SKOK Wołomin spowodował, że Burmistrzem Wołomina nie został po raz pierwszy od niepamiętnych czasów Pisior. Co będzie teraz? Może powiat Wołomiński zasłynie jako pogromca pisiorów? Już gadają, że prezes SKOK wyszedł i dostał stanowisko. Poszukałem i ... https://biznes.newsweek.pl/skok-kasy-oszczednosciowe-senator-bierecki-komisja-finansow-w-senacie,artykuly,374402,1.html
Naprawdę może być dym. Pisory idą na ścianę.

:gutex1 Zarząd, co ciekawe to też byli ludzie powiązani z PiS. Nie mylmy SKOK-ów z tym bankiem spółdzielczym. On powstał z restruktury MRB. Banki spółdzielcze miały się dobrze. Miałem wątpliwą przyjemność pracy w tym kołchozie w zeszłym roku. Czas się tam zatrzymał. Zacząłem mieć pierwsze wątpliwości jak szefowa rozpoczęła rozmowę z kluczowym klientem od słów: - Słucha pan!
Co ciekawe musiałem u nich konto założyć, żeby mi pensja tam wpływała, bo takie były procedury-bzdury. I nie dało się inaczej. I teraz mi została tam karta i 1.60 PLN debetu na koncie. Co robić Panie Prezydencie?? A tam ludziki mieli/mają naprawdę poważne pieniądze na kontach. Ci z okolic Warszawy badylarze i tym podobni.

BRAWO!

Projekty jakie tam poczynali, to normalnie było SF. IT było na poziomie Commodore 64. Ja się dziwię, że dopiero teraz. Poszedłem tam pracować, żeby pociągnąć konkretny projekt. Ale przez 3 miesiące nie mogłem się doprosić o zakup urządzenia, który było niezbędne, żeby ten projekt w ogóle zacząć. Za 22 tys. euro. Co to za pieniądze dla banku? Jak to mówią... nie pali się mostów. Ale teraz po prostu walę prosto z mostu...

Prosty przykład. Pomysł z kartą kibica dla Włókniarza. Ale bank wpadł na wspaniały pomysł, że kartę będzie można odebrać tylko OSOBIŚCIE... w JEDNYM oddziale banku w Częstochowie. Jak by nie było kibiców spoza Częstochowy i jakby nie można było powiązać zamówienia na stronie Włókniarza ze stroną banku. Wytłumaczenie? Brak możliwości zweryfikowania klienta. Że jak? A te wszystkie Vivusy i inne złodziejskie instytucje? Jak to działa? Rejestrujesz się. Robisz przelew na złotówkę i dają Ci kasę. Ale tutaj nie. Bank miał problem, żeby zatrudnić jakiegoś studziencinę, żeby na zlecenie im taki powiązanie zrobił. Ale mieli też pomysł kurfa, żeby zrobić kartę kibica z Arsenal Londyn. Sam byłem przy rozmowach. Na których było na czworo i z czego tylko ja i koleżanka mówiliśmy po angielsku. A szefostwo ni be ni me. Kołchoz i Paranoja. Aż się dziwię, że dopiero dzisiaj. Mój brat cioteczny ma tam konto firmowe i kupę kasy. Zadzwonił przed chwilą przerażony. Bo nic nie działa. Nie skorzystasz z bankomatu. Nie zapłacisz kartą. Nie zrobisz przelewu elektronicznego. Co mam mu powiedzieć. Stary wybrałeś zły bank?

tu więcej https://biznes.interia.pl/banki/news/bankructwo-sk-banku-to-pierwszy-upadek-banku-od-2001-roku,2205946,1024
Zarząd komisaryczny był od sierpnia, brat cioteczny lubi chyba ryzyko.
W sumie szkoda polskiego banku powstałego w .... 1926 roku.

:czujnyjakpiespotrojny z tym całym powstaniem banku w 1926 roku to jedna wielka bzdura. Nie wierz w taki brednie. Jedynie co to miejscowości i siedziby można kojarzyć. Ale nie statut. Jazda na Kasach Pożyczkowych i wspólnej historii z Kasą Stefczyka. BZDURA!

madzialena82 idź se klocka odpal i zagraj w Densingi. Tu nie jest mowa o polityce, tylko o bardzo dziwnej sytuacji nie spotkanej od lat na rynku finansowym w Polsce. Przy całym szacunku dla Ciebie - Ty tego nie zrozumiesz.

madzialena82 ale wybacz. To Ty zaczynasz takie teksty, a potem się dziwisz, że odsyłam Cię do kuch... to jest konsoli. Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia w temacie, to czemu chcesz zaistnieć w topicu, w którym nic mądrego do powiedzenia nie masz? Bo Ci się nudzi? HP jest jak sama nazwa wskazuje miejscem, gdzie można się wypowiadać na wszelkie tematy. Ja na ten akurat się wypowiadam, bo znam go od podszewki.

zialena82 powiedz jaki temat Ciebie ciekawi, może coś się uda wrzucić. A na marginesie, co taka laska robi na JM w sobotę wieczorem?

zialena82
Zapomniałaś o mnie.

zialena82 podrzuć co Cię kręci, może Cię rozerwiemy wspólnie. O i Tynf doskoczył, same zgredy

madzialena82 ... jeśli Ty nadal kojarzysz bankructwo tego banku z polityką, o której nie wspomniałem, poza tym kto zasiadał w Zarządzie.

W poniedziałek kilkaset pracowników tego banku zjawi się przed pracą i nikt ich nie wpuści. Ogromna grupa klientów, którzy mają tam konta nie zdziała nic. To nie jest kurfa bankructwo jakiejś firmy przewozowej, i że ktoś nie może wrócić z Hurhgady. To jest upadek dosyć sporego banku jeśli chodzi o detal. Ja wiem jaka grupa klientów tam posiadała konta i wiem jakie to mogą być pieniądze. A nic na to nie wskazywało. Ci ludzie o tym wszystkim dowiedzieli się DZISIAJ. Masz dziecko. Jesteś dorosła. Zapewne chodzisz do pracy. Ty, albo Twój mąż. I postaw się w sytuacji tych ludzi. Ktoś zamraża Ci konto na którym masz jakieś pieniądze. Idziesz do pracy a firma zamknięta na kłódkę. Przełożeni nie odbierają Twoich telefonów, albo sami też nie wiedzą o co chodzi. To nawet nie jest Grecja. Bo tam miałaś kolejkę do bankomatu. Ale coś mogłaś w końcu wypłacić. I finalnie po kilku tygodniach wszystko wróciło do normy i Grecja znowu dostała kasę.

zialena82 szkoda, bo mam tylko jednego

Ale jeżeli Doliński wziął tam kredyt to nie jest tak źle. Bo chyba płaci, a jak nie to jest spore pokrycie w gruntach i nieruchomościach, bo przecież nie w tym klubiku
Choć jupitery ładnie świecą, nie powiem

No ciekawe co będzie dalej...

:rots sęk w tym, że lokaty i kredyty naprawdę mieli preferencyjne. Nie mówiąc o kartach kredytowych, które zasadniczo oferowały wszystko lepsze, niż w "wiodących bankach" i ja się tutaj nie wygłupiam. Tylko jak bank nie potrafi dotrzeć z reklamą do klienta, a kart kredytowych wydali raptem sto (jak wtedy tam pracowałem) i autentycznie, to nie jest SF chociaż na to zakrawa przeglądaliśmy ręcznie PDF-y z wyciągami z kart kredytowych, żeby wyłapać jakieś błędy merytoryczne. Jak się obruszyłem i kiedyś powiedziałem, że teraz tych kart jest sto, ale za chwilę może być tysiąc... dziesięć tysięcy i czy nadal wtedy będziemy wyciągi przeglądać ręcznie? To dostałem taki opierdol, że się więcej nie odzywałem.

Manufaktura to mało powiedziane.Say no more. Tydzień czekałem na służbowego lapka. Po tygodniu się pojawia gość z głownego HQ z Wołomina. Uroczyście z rzeczonym lapkiem. Instaluje mi to co tam trzeba i w pewnym momencie mówi do mnie:

- A teraz wprowadź swoje hasło do systemu i podwójnie go potwierdź.

No to ja się go grzecznie pytam : - Czy hasło ma być case sensitive?

Na co koleś mi odpowiada, zgorszony i z grymasem na twarzy: - Ty mi nie mów jakie ma być hasło. Bo to twoje hasło!

Co ciekawe w sieci bankowej pełna konspira. Poblokowane fejsbóki, joemonstery, dżimejle i tym podobne barachła.Zrzuty z ekranów losowo od pracowników. Takie technologie. Ale wifi też było potrzebne z racji tego, że np. na konferencyjnej nie było kabla. A wifi działało (firrmowe) w całym budynku. I tam seciurity już nie było, Tak, że ten teges. Rano odpalałem lapka. Logowałem się do wifi firmowego i hulaj dusza.

MasterCard zrobił promocję, że coś tam w Chorwacji w jakiejś sieci sklepów, jak coś tam kupisz to masz 10% zniżki (płacąc ich kartą) i do tego jakieś gadżety Adidasa. Promocja miała trwać trzy miesiące. Miałem to ogarnąć. Pierwszą fazą było umieszczenie hyperlinku na stronie bankowej. Master mi podesłał całe materiały, bo miały też ulotki pójść do oddziałów. Zamówione. Zrobione. IT banku nie było w stanie podlinkować URL-a do strony MC z tą promocją przez ponad miesiąc. A promocja trwała już w najlepsze. Zatrudnili (sic!) jakąs firmę zewnętrzną, która to zrobiła i link w końcu na stronie banku umieścili. Nie mija tydzień, jak ktoś mądry z IT banku do mnie dzwoni i pyta, czy mamy statystyki wejść w tego linka klientów banku, bo oni to mają zaraportować do MC. I jak to mówią... przelała się czara goryczy, czy też po hamerykańsku "It was the last strow that broke the camel's back" i mówię gościowi: - Ty skończony debilu! Nie byliście w stanie opublikować linka do tej promocji do strony MC przez miesiąc. Zrobiliśmy to bez was, wynajmując zewnętrzną firmę. To wy kurwa jesteście od takich działań i statystyk. Jak mam Ci to kurwa policzyć. Czym i jakimi narzędziami sie pytam? A teraz na koniec może się jeszcze zastanów kretynie. Nawet jeśli. Jak mamy to policzyć? Skoro to jest ogólnie udostępniony link na stronie banku i nie musisz być klientem banku, żeby w niego kliknąć??? I tego dnia praktycznie moja współpraca z SK się zakończyła. I brawo JA.

No to moje szefostwo w poniedziałek będzie nieźle zaskoczone, że straciliśmy klienta.

Heh, tak z ciekawości: na niezależnej żadnego info.
Widocznie nie wiedzą jak napisać że w sumie to wina Tuska

Ale wpolityce.pl
"Działania nadzorcze i naprawcze Komisji po raz kolejny przyniosły – jak widać – marny skutek."
I ogólnie pisanie o tym, jaki dobry to był bank póki KNF się nimi nie zainteresował
Źródło

:adlerpl podrzucanie na JM takiego syfu jak w polityce.pl to chyba dla jaj?

:adlerpl tak z ciekawości, to na gazeta.pl żadnego info, na wyborcza.pl tyż nic, dopiero wyborcza.biz
A jakby tak zorganizować by jakiś mały hazard na JM? Można byłoby obstawiać czy za upadkiem banku stoi:
1 - Kaczyński,
2 - SKOKi,
3 - chłopcy z WSI,
4 - inne propozycje

:best30 No fakt, na gazeta.pl ani słowa, ani nie pisnęli! Oh, wait:



Od wczoraj wisi link do artykułu.

:lordkaftan Oh, wait - jest link do wyborcza.biz trzy ekrany niżej, jak mogłem nie zauważyć? Po co głupi sprawdzałem najważniejsze nagłówki oraz dział biznes w gazeta.pl? Skoro to jest taki gorący nius dla Czerskiej, to obstawiam, że 3

:best30 a zauważyłeś, że gazeta.pl to taki portal agregujący różne treści, a dokładnie to linki do serwisów agory działających pod różnymi domenami? W części biznes wywalili wielki "kwadrat" z linkiem do tekstu, wcześniej w aktualnościach wisiało to na górze strony.

Gdzie zatem mieli to napisać, abyś nie napisał, że nie napisali, mimo że napisali?

:best30 Wielki banner na głównej stronie! No nie ma śladu, nic nie widać!
Idź do okulisty.
Choć może, jak sam mówisz, jesteś głupi.

:lordkaftan sam jesteś banner :P Zajrzałem tam po raz trzeci i prócz tego biednego linka nie było nic więcej - żadnego banneru na głównej ani też na gównej. Może dla sympatyków wyświetla się inny, bogatszy kontent

:best30 niektóre treści są przed Tobą ukrywane

Taka ciekawostka. Artykuł/wpis z końca sierpnia tego roku. Ja pamiętam jak tam pracowałem w 2014 to z KNF-em już wtedy były jakieś jazdy.

https://fakty.wwl.pl/component/content/article/156-nr-14-308/3718-SK-bank-zdal-egzamin.html

Sorry za odgrzanie wątka ale w dzisiejszej "Polityce" jest artykuł Violetty Krasnowskiej o Wołominie, o rzeczonym banku.

Tako tam rzecze pan prezes Jan Bajno :

"Rozwijaliśmy się, chcieliśmy być samodzielni, chcieliśmy zbudować silny bank spółdzielczy z polskim kapitałem. I nagle ktoś to niszczy".