Niedawno wypłacałem pieniądze z bankomatu (chyba o tym napomykałem jakiś czas temu) i wypłacili mi po 200zł. Wszedłem do banku, aby mi rozmienili choć po 100zł, ale mi powiedzieli że to nierealne, że mam sobie wpłacić na konto, a potem wypłacić, no, wówczas istnieje szansa, że dostanę mniejsze nominały.
Wkurzyłem się, bo to nie bank spółdzielczy w Siemiatyczach Dolnych, ale PKO B.P., czyli narodowy bank.
Napisałem skargę.
No i dostałem odpowiedź.
Jak za małe, to oryginalny plik w szafie.
Tak więc w narodowym banku, jak chcesz cokolwiek zrobić, to płać 5%, albo idź do jednego okienka, wpłać pieniądze, do drugiego wypłać.
Bareja by lepiej nie wymyślił.
Wkurzyłem się, bo to nie bank spółdzielczy w Siemiatyczach Dolnych, ale PKO B.P., czyli narodowy bank.
Napisałem skargę.
No i dostałem odpowiedź.
Jak za małe, to oryginalny plik w szafie.
Tak więc w narodowym banku, jak chcesz cokolwiek zrobić, to płać 5%, albo idź do jednego okienka, wpłać pieniądze, do drugiego wypłać.
Bareja by lepiej nie wymyślił.
--