mamnietu_niemamnetu chodzi mi o teorie spiskowe i o kwestie, o jakie oskarżają farmę antyszczepionkowcy i altmed
To, że można na tym dobrze zarobić nie ulega wątpliwości, ale poszukaj w internetach o czym dokładnie mówię
mnóstwo tego. Ale ludzie, którzy to popierają często oskarżają bigfarmę o rzeczy, które nie jest w stanie przeskoczyć. Jeśli badania kosztują miliard $, a choroba rzadko występuje, to leki będą drogie. To prosta matematyka, tego nie muszę tłumaczyć. bo to się tyczy także dziedzin "użytkowych".
I farmacja nie mam nic do bioelektroniki, to zupełnie odrębne dziedziny. Bioelektronik nie ogarnie kuwety pod nazwą biochemia (ale taka na wysokim poziomie akademickim), a farmaceuta nie rozróżni mofsetu od bipolarnego. Powinno się to uzupełniać, bo obecnie nauka stoi na takim poziomie, że tylko zespoły badawcze złożone z różnych specjalistów mogą coś nowego zrobić.
Rozruszniki serca, elektrody stymulujące mózg, albo implanty ślimakowe itd pod to mogą podchodzić. I też jestem za tym. Ale są ludzie, którzy będą przeciwko