Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Tragedia w Ostrawie
bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 7 lat temu

TRAGEDYA ARTYSTKI OPERETKOWEJ - ZAMACH MORDERCZY I SAMOBÓJSTWO KRAKOWIANINA.

(Od naszego korespondenta).
Morawska Ostrawa, 21. stycznia.
Całe miasto nasze pozostaje pod silnem wrażeniem dramatu, jaki się dzisiaj rozegrał w mieszkaniu śpiewaczki operetkowej tutejszego teatru miejskiego panny Berty Zierler. Dzisiaj rano mianowicie dał do niej jej kochanek, — Abraham Perlmutter cztery strzały z rewolweru, raniąc ją bardzo ciężko, a następnie, dwoma dalszymi strzałami usiłował odebrać sobie życie. Obie ofiary krwawego zajścia przewieziono do szpitala, gdzie wkrótce sprawca zmarł skutkiem ran i upływu krwi.

Szczegóły zajścia są następujące:
Około godziny 9 rano goście, przebywający w hotelu „Imperial” zaalarmowani zostali strzałami i wołaniem o pomoc z leżącego na pierwszem piętrze mieszkania panny Zierler. Zaraz po wejściu do złożonego z 2 pokoi mieszkania, ujrzano artystkę leżącą na zakrwawionem łóżku ze zniekształconą w straszny sposób twarzą: pierwszy strzał zdruzgotał kość nosową, i przez lewe oko oraz policzek przedarł się do czaszki Drugi zranił powierzchownie czoło ponad prawem okiem. Następne dwa strzały zraniły dłonie ofiary, zapewne w chwili gdy starała się niemi zasłonić przed dalszymi strzałami

Obok na ziemi, w stanie agonii leżał A. Perlmutter ze skronią przestrzeloną dwoma kulami. Zawołany pospiesznie lekarz dr. Liewer założył obojgu prowizoryczny opatrunek i zarządził przewiezienie ich do szpitala powszechnego. Stan panny Zierler jest bardzo poważny, bo jeżeli nawet uda się ją utrzymać przy życiu, to pewną jest rzeczą, że utraci zupełnie wzrok i twarz całą będzie miała zniekształconą. Natomiast sprawca zamachu zmarł w pół godziny po przewiezienia go do szpitala, nie odzyskując wcale przytomności.

Żołnierz obrony kraj. Emil (Abraham) Perlmutter, liczący lat 24, syn zamożnej kupieckiej rodziny krakowskiej był przed wstąpieniem do wojska urzędnikiem filii wiedeńskego Związku bankowego w Pradze. Skutkem odziedziczenia spadku po ciotce znalazł się w doskonałych warunkach życiowych. Mając fundusze, stał się zapalonym wielbicielem teatru, a więcej jeszcze talentu panny Zierler, której zresztą nigdy wielbicieli nie brakowało. Perlmutter potrafił wkrótce pozyskać jej względy, zwłaszcza po zrobieniu propozycyi małżeńskiej, którą jednak artystka odrzuciła, skutkiem czego później przychodziło między obojgiem do żywych starć i nieporozumień.

W ostatnich nawet czasach zapalony i rozkochany adorator począł jej grozić zemstą, gróźb tych jednakże artystka nie brała wcale na seryo.
W ciągu ostatnich miesięcy Perlmutter przydzielony został służbowo do Bogumina, skąd za urlopem często przyjeżdżał do Ostrawy i stawał w hotelu ,.Imperial”. W ostatni dzień przed zamachem był bardzo zdenerwowany, na co złożyło się wiele powodów: miał być przeniesiony do Ołomuńca, czemu starał się ze wszystkich sił przeszkodzić; podobno rodzina rozpoczęła starania o ubezwłasnowolnienie go, wreszcie przepuściwszy cały spadek, znajdował się ostatnio w bardzo przykrych warunkach finansowych.

Wczoraj wieczorem p. Zierler występowała jeszcze w operetce „Księżniczka czardasza", w tytułowej roli. Oklaskom i brawom nie było końca.
W pierwszych rzędach krzeseł na widowni siedział ponuro zachmurzony Perlmutter. W myśli jego powstawał już plan straszny. Ręka nerwowo ściskała rewolwer, przeznaczony do spełniania strasznego czynu. Po przedstawieniu Perlmutter przybył do artystki za kulisy, gdzie znowu przyszło do gwałtownej utarczki. Oddaliwszy się z teatru, Perlmutter udał się na dworzec kolejowy, aby w sprawie służbowej pojechać do Ołomuńca. Ujechał jednakże zaledwie kilka stacyi i wrócił, powziąwszy ostateczną decyzyę, którą też wykonał, płacąc za to własnem życiem.

Ilustrowany Kuryer Codzienny, 28 stycznia 1917


https://100lattemu.pl/

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ach te baby...

--
Booo :)

bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 7 lat temu

TRAGEDYA ARTYSTKI.

Z Morawskiej Ostrawy piszą nam: Panna Zierler, śpiewaczka operetkowa zraniona ciężko wystrzałami z rewolweru przez Emila Perlmuttera zmarła onegdaj. Sprawca zamachu przed popełnieniem morderstwa wysłał list pożegnalny do swego ojca, radcy ces. Perlmuttera w Krakowie.

Ilustrowany Kuryer Codzienny, 30-01-1917
Forum > Hyde Park V > Tragedia w Ostrawie
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj