zialena82 no dobra, ale przestępców trzeba traktować jak przestępców a normalnym ludziom nie wybijać okien. A niestety tak to się kończy.

zialena82 na szczęście Breivik przeszedł na islam, żeby nie odstawać od reszty

Kutfa co za paradoks. Muzułmanów z drugiego końca świata to lubią, ale tynfa ... na własnej krwi wyhodowanego to już nie za bardzo,

zawsze gdy rozpetuje gownoburze na HP to odstawiam bekon.

Edyta: Tynf ssie

:dsort nie i mam nadzieje nie poznać

:Ethordin nie znam ani jednej muzułmanki, jedna nawrócona sie nie liczy.
Muzułmanów znam. Nie, nie jestem rasistka, ale coś tu nie gra...

:servin ale dlaczego akurat bekon? Takie pożywne danie

zialena82 no właśnie pytanie jest takie, czy uważasz że ci muzułmanie, których zobaczysz w telewizji są bardzo reprezentatywni dla ogółu.
Popatrz sobie dla przykładu, co można zobaczyć o polskich emigrantach w zagranicznych mediach - dziś jeden przemycał bron, wczesniej kilku skazali za handel ludźmi, jeszcze wcześniej gang polaków skatował nastolatkę a jej ojca pociął tulipanem, bo dziewczyna spotykała się z Anglikiem.
Do tego w statystykach wypadamy słabo - przodujemy wśród imigrantow w brytyjskich więzieniach, wśród odbiorców socjalu, w Niemczech jesteśmy w pierwszej trójce najbardziej kryminogennych mniejszości narodowych.
Tylko czy to znaczy, że każdy polak na saksach, to złodziej i agresywny pijak (bo każdy pijak to złodziej)?

Jeżeli oceniając człowieka uwzględnia się dwa kryteria to zawsze prowadzi do ksenofobicznych wniosków. Okej - terroryści to w większości zamachowcy. Ale powiem Wam w tajemnicy coś więcej - wszyscy terroryści to ludzie! Zdelegalizujmy ludzkość.

Dlatego kompletną głupotą jest postrzeganie mas ludzi wyłącznie przez ich religię. Muzułmanie z Gambii, Azerbejdżanu, Indii i Egiptu to zupełnie inni ludzie. Równie dobrze można utożsamiać Brivika z Polakami, bo też jest chrześcijaninem.

Co nie zmienia faktu, że Polska (i Europa) powinna dbać o bezpieczeństwo kulturowe i nie wpuszcza się tysięcy ludzi, których możliwości asymilacyjne są niewielkie.

zialena82 no właśnie jeśli chodzi o sens tej dyskusji, to jedno i to samo.

zialena82 IRA nie pozwala mi dobrze myśleć o Irlandczykach, ETA nie pozwala mi dobrze wypowiadać się na temat Kraju Basków.
No a w ogóle Hitler i Stalin, którzy zamordowali miliony ludzi to nie pozwalają mi dobrze patrzeć na szarych Niemców i Rosjan.
Przestań oglądać telewizję.

zialena82 Mam dokładnie to samo zdanie. Najczęstszy argument gościnnych Europejczyków to: "nie każdy muzułmanin to terrorysta". Zgoda, ale czy to jest powód, żeby grać w rosyjską ruletkę? Nie każde pociągnięcie za spust zabija. Masz aż 83% szans na przeżycie. Ja jednak mam 100% i nie widzę powodu, żeby brać udział w zabawie.

:ssneaky masz wiecej szans zginac we wlasnej kuchni niz w zamachu. Zamachu - dobre sobie. Media cos okreslaja zamachem to od razu wszystkim potomkom walecznych Polakow, co krew oddali za ojczyzne idzie w piety Zamachy to IRA kiedys robila. Nie bylo calej szyby na ulicy gdy oni dupneli bomba. To teraz to zwykla bandyterka.

:ssneaky , dzieci ze środowisk patologicznych statystycznie częściej zostają kryminalistami, czy to powód, żeby grać w rosyjską ruletkę? Po co żyć nadzieją, że jakoś to będzie. Od razu do pierdla.

zialena82 po pierwsze i złodziej polak i muzułmanin terrorysta, to określenia które nie pasują do znacznej większości tych populacji.
A jak kogoś zabije muzułmanin w walce o zwycięstwo ISIS albo Polak, bo ktoś poszedł na randkę nie z tą osobą co trzeba, to ofierze raczej będzie wszystko jedno.

:servin Obaj mamy takie same szanse, żeby zginąć w wypadku. Sory, ale lufa w Twoich ustach nie zmniejsza szansy na oberwanie meteorytem, albo piorunem. Nie zapraszam do domu gości, którzy mają zwyczaj srać w salonie i mam to gdzieś, że tak są wychowani.

:ssneaky
Chyba nigdy nie grałeś w rosyjską ruletkę M134 Minigun.

zialena82 historia nauczycielką życia, trzeba z nią wyskakiwać, aby nie powielać tych samych błędów.
Nie mówię, że przyjmowanie każdego jak leci jest dobre i musimy to robić. Chodzi o generalizowanie, jak Ty to właśnie czynisz.
Problemem fali imigrantów nie jest to, że są muzułmanami, ale to skąd pochodzą. Nieistotne, czy wyznają taką, a nie inną religię.

edit: no i zorganizowany terroryzm nie jest domeną tylko muzułmanów...

zialena82 IRA - a co? Po 18-tej dalo sie chodzic po ulicach Belfastu bez strachu o wlasne zycie? Pytanie - protestant czy katolik i od tego zalezal Twoj dalszy los na tym padole. Dzisiaj jest nieco inaczej - pytaja komu kibicujesz, odpowiesz zle i masz wpie*dol.

:ssneaky kto Ci ostatnio nasral w salonie

Przyjmujmy muzułmanów, bo nazwą nas islamofobami. Nie rozumiem tej logiki. Nie idźmy na policję, gdy sebixy skroją nam komórki, bo nazwą nas konfidentami.

:ssneaky nie rozumiesz tej logiki a to Twoja logika (a raczej jej brak). Innych nie przyjmujesz do wiadomosci, a probujemy.

Ale kto mówi o przyjmowaniu uchodźców. Kwestia idzie o to, że muzułmanie to tacy ludzie jak wszyscy inni, a od razu zaczyna się pierdolenie o uchodźcach. "Muzułmanie mogą być wporzo" to nie znaczy "przygarnijmy wszystkich muzułmanów i dajmy im zasiłki".

Problem islamistów w Europie nie dotyczy ich wiary, tylko biedy i niedostosowania. Tak jak polska biedota i patologia idzie w przestępczość, tak robią to imigranci. U nich problem potęguje fakt, że są w dodatku niedostosowani kulturowo i jeszcze bardziej wykluczeni społecznie. I to jest powód żeby ich nie przyjmować. Ale to nie powód, żeby oceniać źle muzułmanów jako ogół.

:servin
Ale On ma sporo racji, tylko musisz to przemyśleć na spokojnie.

Po Edycie:
Co tu dużo dyskutować. Zaproś mnie do siebie, poczęstuj golonka i dobrze schłodzonym piwem a ja Ci w salonie zrobię... no nie wnikajmy co.

zialena82 och jak dobrze ze w Polsce nie ma gwaltow i zabojstw! Ufff!

:tynf nawet nie wiesz jak podpierasz moj argument, zgadzajac sie z moimi oponentami

:ssneaky chyba nie wiesz, o czym mowa. Chodzi o generalizowanie i zjawisko islamofobii. Za przyjmowaniem imigrantów jak leci sam jestem przeciwny, bo tym samym właśnie sprowadza się tę całą "dzicz", która nie chce się asymilować, a że nie są wyedukowani, to łatwo się radykalizują.

zialena82
Przecież to były jedynie incydenty. O co Ci chodzi?

:stalowy
Czy jeśli nie lubię głupich Polaków nazwiesz mnie Polakofobem?

:servin Terroryzm to akurat najmniejszy problem. Chodzi o to, że oni nie chcą się podporządkować prawu państwa, które daje im schronienie. To co się dzieje za granicą można już nazwać wojną domową. Dzielnice, do których biali boją się wchodzić. Możesz oberwać nożem, za kupno piwa podczas ich święta, kobiety muszą się ubierać według islamskiej mody. Niszczenie flag, kościołów i symboli narodowych. Mi to przypomina okupację niemiecką. Rasa panów wprowadza swoje prawa a tubylcy muszą się podporządkować, nie pracują, czasem kogoś pobiją, czasem zgwałcą, ot taka łapanka. Kiedyś za sprzyjanie Niemcom sąd podziemny skazywał na śmierć. Dziś sami zapraszamy okupantów, a ci, którzy są przeciw nazywani są faszystami. Nasi dziadkowie w grobach się przewracają.

zialena82 owszem, wrzucam, bo przestepstwa popelnione przez lokalsow ani mniej zastraszaja gospodarzy niz te popelnione przez imigrantow. Przestepstwo to przestepstwo. Gdy kogos zadzgaja, to rodzina ofiary nie westchnie i nie powie: "Och przynajmniej o tyle dobrze ze zginal z rak tubylca a nie imigranta."

:ssneaky i jak dlugo zyje w UK, a bedzie juz ponad 10 lat, to ani razu nie spotkalem sie z tym co opisujesz. A bylem juz w paru miejscach.