FAKT PRAWDZIWY ALE SMUTNY.
Pod tym tytułem czytamy w numerze 30 „Ludu katolickiego" w korespondencyj z Radłowa:
W Radłowie jest pewna liczba jeńców wojennych, przydzielonych do pomocy inżynierom, zajętym odbudową miasta i wsi okolicznych. Oprócz jeńców mamy także sporą liczbę żołnierzy austryackich. Są to ludzie starsi, ojcowie rodzin — między nimi bardzo dużo chorych i słabych. Głównym ich komendantem jest młody porucznik. Jest to człowiek nizkiego charakteru, nie zasługujący na cześć i szacunek. Niema u niego żadnej litości i współczucia dla swoich poddanych. Postępowanie jego z żołnierzami jest wprost barbarzyńskie.
Na dowód tego niech posłuży fakt, jaki zaszedł pomiędzy nim, a żołnierzem prostym, liczącym koło 45 lat. Kiedy ten żołnierz nie stawił się, na swój czas przed porucznikiem, bo zachorował, p. porucznik uderzył owego żołnierza kilka razy w twarz tak silnie, że ten biedny, sterany, wygłodzony żołnierz omdlał i runął na ziemię. Kto wie, czy ten pospolitak nie przepłaci tego życiem, bo poważnie chorego odwieziono go do szpitala do Tarnowa.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 28-07-1917
RUCH NIEPODLEGŁOŚCIOWY W FINLANDYI.
Przed budynkiem senatu w Helsingforsie doszło do wielkich manifestacyi. Senator Tokoy wygłosił przemowę do ludu fińskiego. Uchwalę o ogłoszeniu niepodległości Finlandyi doręczono już rządowi rosyjskiemu, przyczem podano ją tylko do wiadomości, nie zaś do zatwierdzenia.
Rosya domaga się od Finlandyi pożyczki w wysokości 300 milionów rubli. Prawdopodobnie Finlandya będzie skłonna dać 200 milionów pod warunkiem jednakowoż, że otrzyma w zamian 65 milionów kilogramów zboża.
W Helsingforsie wybuchł nowy strejk policyi. Strejk zecerów trwa w dalszym ciągu. Doszło do poważnych starć pomiędzy przedsiębiorcami a robotnikami.
Dziennik Ślaski: przez lud-dla ludu!, 28-07-1917
https://100lattemu.pl