Po jaką cholerę ludziska pchają się tutaj w korkach i płacą wielgachne pieniądze, by postać w pelerynie na wietrze? Albo przepychać się łokciami wśród innych turystów...
--
Tylko w bajkach i w marzeniach dziewczynek książę podjeżdża majestatycznie na białym koniu - w prawdziwym życiu koń albo się potknie, albo zes*ra
Z tym morzem to ściema. Pojechałem do Kołobrzegu po znajomych, zawiozłem ich do Puław i już 0.15 byłem z powrotem w Wawie. Zrypany jak koń po westernie. Faktycznie zmiana turnusu to masakra. A już 8 km korek przed Człuchowem mnie rozyebał ...
--
Mój nick bardziej naukowo brzmi tak m_heksacyjanożelazian(II) potasu żelaza(III)TU ŹRÓDŁO