Idea sie zmieniła czy mamuśki totalnie popłynęły w rywalizacji o pietruszkę...?
Zawsze dzieci wymiatały z domów metalowe pieniądze a tymczasem znajoma z pracy molestuje nas o wieksze, mocno papierowe sumy. Z tego co mówi jej dzieciom to zwisa, ale ona musi zaszczepić w nich "ducha pomagania".
No mi moj goły portfel nijak nie pomaga
A jeszcze jakieś stroiki bedzie "rozprowadzać" (w sensie powtórka czyszczenia portfeli) i jakieś bombki z przedszkola (trzeci pogrom gotówki)...
To jakieś nowoczesne szaleństwo, którego nie ogarniam z przyczyny nieposiadania dzieci?
Zawsze dzieci wymiatały z domów metalowe pieniądze a tymczasem znajoma z pracy molestuje nas o wieksze, mocno papierowe sumy. Z tego co mówi jej dzieciom to zwisa, ale ona musi zaszczepić w nich "ducha pomagania".
No mi moj goły portfel nijak nie pomaga
A jeszcze jakieś stroiki bedzie "rozprowadzać" (w sensie powtórka czyszczenia portfeli) i jakieś bombki z przedszkola (trzeci pogrom gotówki)...
To jakieś nowoczesne szaleństwo, którego nie ogarniam z przyczyny nieposiadania dzieci?
Ostatnio edytowany:
2017-12-03 12:35:56
--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡