Dolny limit komfortu najlepiej -15, gęsi puch, z kołnierzem, nie musi posiadać opcji łączenia,. Używany będzie maks 2-3 noce pod rząd, o ile wilcy głębiej w las nie pogonią. Dobrze by bylo aby cena nie przekroczyła 400 zł (o ile jest to możliwe), Jak trzeba będzie to dołożę więcej. Nie znam się na tym, nie znam producentów, podobno te z puchu są mniejsze i lżejsze od syntetycznych, użytkowany będzie w namiocie, spania pod chmurķą raczej nie przewiduję.

Ktoś coś zna I mógłby polecić?

https://www.mall.pl/namioty-dzieciece/bestway-nadmuchiwany-spiwor-2-w-1

Ja korzystam, ale ja z tych, co kupują raz a dobrze, więc raczej nie kupuję najtaniej.
Bardzo dobra firma to Therm-a-rest:https://thermarest.pl/spiwory/
Równiez dobre i chyba trochę tańsze są North face

Ogólnie przyzwoity z puchem za 400 wydaje mi się mało realne. Może decathlonowa quechua bo oni robią budżetowe rzeczy a niektóre są całkiem spoko, ale nie wiem czy robią w ogóle puchowe

Jak zamierzasz spać w namiocie, to weź jeszcze pod uwagę jakiś dobry materac, bo zwykła karimata może nie wystarczyć.

A poza tym jedna rzecz: puchowe owszem są bardzo fajne i ciepłe, ale należy o nie bdać, bo łatwo namakają i wówczas mocno obniżają się ich właściwości izolacyjne. Ogólnie nie wydaje mi się, aby na jednorazowy wypad puchowy był najlepszym wyborem.

:yoop oglądałem Therm-a-rest i przypadły mi do gustu. Ciężko mi się pogodzić z wydaniem takiej ilości pieniędzy jeśli śpiwór będzie użytkowany przez 20 nocy w roku, ale jak nie znajdę nic rozsądnego w niższej cenie to będę musiał odżałować.

Czytałem o tej wilgoci przy puchowych śpiworach, mimo to większość ludzi podróżujących z nimi w zimę zaleca właśnie gęsi puch. Odpowiednia wentylacja w namiocie i ubiór do snu powinny uchronić przed zawilgoceniem. Poza tym przy trzech dniach chodzenia wolałbym zbić wagę ładunku o ile się tylko da

O izolację od dołu raczej się nie martwię, karimata zimowa w połączeniu z materacem powinny zapewnić odpowiednią izolację.

Dużo zależy od tego, dokąd się wybierasz. Jak w Himalaje, Kaukaz (czy też ogólnie w suchy klimat) to spoko. Ale jeśli np. w Polsce, to ryzyko wysokiej wilgotności jest dość duże. Puch oczywiście jest fajny, wiadomo, ale nie widziałem w niskiej cenie (szczególnie małych i lekkich). Ja nie mam puchowego ale też rzadko śpię w namiocie na mrozie (jak dotąd raz mi się zdarzyło), więc nie odczuwam potrzeby. Wolałem zainwestować w dobrą matę i w razie czego po prostu śpię cieplej ubrany.

:tomcat_tc , kup go, sprzedaj dom i śpij pod gołym niebem, wtedy łatwiej się pogodzisz z wydatkiem

Mam puchowy US Army ale niby tolerancja jest do 5 stopni spałem na - 10 w samych bokserkach.Drugi używany to stary Bergson przy -25 daje radę. Ale ja nie sypiam w namiocie tylko w hamaku to nie powiem Ale są moduły czyli coś takiego https://www.hanet.com.pl/Dwuczesciowy-Spiwor-Modularny-US-Pokrowiec-Oliv i się też sprawdza .

Tyle kasy za spiwór
Alaskę objechałem z colemanem o połowe tańszym i nic sie nie działo... i to tę północną
Poza tym wilgoć w namiocie to może być czasami od deszczu.

Wiem jedno, z doświadczenia - jak się jedzie w zimne kraje z namiotem, to spiwór musi być typu mumia, ma tylko nos wystawać. Mnóstwo ciepła umyka przez głowę.

W jaki sposób definiuje się damskość lub męskość śpiwora? Mam wrażenie, że to lekka przesada

:miss_cappuccino, damski ma wbudowane AGD

:swd56 dzięki, sprawdzę, ale waga trochę odstrasza

oops, link mi wcieło

https://www.amazon.com/dp/B00TFZ1GTU/ref=psdc_2204498011_t1_B0009PUSO4

Tak nawiasem, to na który biegun się wybierasz ?