Czy pani pracująca na stołówce w przedszkolu z widocznym dla dzieci tatuażem na przedramieniu i świecącą krostą na twarzy jest czymś normalnym? Czy to ja jestem zacofana? Zwrócenie uwagi będzie dyskryminacją, bo już sama nie wiem?

Poważnie? A co dzieciom się stanie jak zobaczą tatuaż? świecąca krosta też mi niewiele mówi. Pryszcz każdemu czasem wyskoczy chyba a czy go ktoś przypudruje, czy nie, to sprawa dosyć osobista

:gogosiek świecąca krosta to kolczyk. Osobiście nie toleruję ani jednego, ani drugiego.

:gogosiek od razu staną się małymi kryminalistami

zik12 ale w jakim sensie nie tolerujesz? Ja na przykład nie lubię brwi rysowanych od szklanki (nie toleruję? ) , ale nie zabraniam takim pannom pracować w szkole

zik12 zmień przedszkole, po co się męczyć

Czy to już ten eksperyment socjologiczny ?

Czekajcie. Zanim zagryziecie madkę, dowiedzmy się najpierw, co to za tatuaż. Bo jeśli laska ma np. wytatuowanego kutasa ze skrzydłami, to faktycznie trochę słabo

I co? Swiecąca krosta z nosa jest równocześnie krostą na napletku?

Od razu do gazu takich, bo dziecko jeszcze zobaczy na ulicy i się zdemoralizuje. Ach te problemy rodziców, możecie wierzyć - nauczyciele je kochają

:gogosiek no przyznasz, że coś takiego mogłoby spowodować nieodwracalną traumę estetyczną u dzieci

Zgadzam się z zik12, osoby które modyfikują swoje naturalne dane od Boga ciało nie zasługują na zaufanie. Nieważne, czy ktoś robi tatuaż, czy po prostu się maluje tuszem i szminką, albo farbuje włosy - jest to ingerencja w naturę i należy to potępiać, a najlepiej izolować.

:yoop izoluj mnie ach izoluj, najmocniej jak potrafisz

Babka! Nie strasz.

Kochajcie tych, którzy dają Wam jedzenie

:jez_z_lasu akurat za stołówkowe jedzenie można najwyżej nienawidzić

Czy ramieniu wytatuowany jest Donald w czapce SS-mańskiej, a kolczyk przypomina swastykę?

No to nie widzę problemu. No chyba, że to stołówka, gdzie pranie tam pracujące:
-serwują dania, których nie powstydzi się pięciogwiazdkowa restauracja
-muszą znać minimum dwa języki obce, biegle w piśmie i mowie
-posiadają ukończone studia magisterskie na dowolnym kierunku potrzebne do obsługi małych VIP-ów na sali
-aktywnie uprawiają dowolny sport zespołów + dodatkowo obowiązkowo pasjonują się alpinistyką i łyżwiarstwem figurowym
-zarabiają 15 tys. na miesiąc

Jeśli jednak nie to po ch drążyć temat? Co mnie obchodzi kto podaje jedzenie, ważne by robił to w należyty sposób. To już się czepiać prędzej można kucharki, która nie korzysta z nakrycia głowy, a ma dłuższe włosy, ale też bez przesady. Inaczej popadniemy w paranoję.

Ps. A zapomniałem dodać. Jak jesteś "madką" to oczywiście to co wyżej pisałem Cię nie dotyczy, masz prawo zwrócić uwagę, zwyzywać i obrzucić błotem.

:agawka



Chciałbym zauważyć, że wpisałem penis tattoo w grafikach googla. To bolało

Wiem, że znów wyjdzie mój kijek z dupy, ale to jednak randomowa pańcia jest i się tu w ogóle znależć nie powinna

:thurgon

Sami wyluzowani, nienawidzę Was tak, jak tych tatuaży i kolczyków .
Koniec tematu.

:gogosiek
Zawszę chętnie opierdolę coś na ciepło. Stołówka w przedszkolu była sztos

:gogosiek I właśnie dlatego nie ma fejsa.

:thurgon

zik12 nie uważam, że naszym bojownikom brakuje luzu, kapujesz?

A co do tematu jeszcze. Najważniejsze w tym wypadku, to raczej żeby książeczkę sanepidowską miała. To czy mojemu Brajanowi będzie nakładała zupę Pani z tatuażem wisiałoby mi chyba tak miękkim kalafiorem jak ten rozgotowany, który pamiętam z takich stołówek. Czepić można się piercingu. Jak ja pracowałem w żarciu, to kobiety (i faceci) mieli zakaz noszenia jakichkolwiek kolczyków, czy innych inności + siatka na łeb i brodę.

:thurgon to nie jest zdjęcie z fejsa, tylko ze strony szkoły z galerii. Mogła nawet nie wiedzieć, że to tam jest. A nawet jeśli, to wątpię, że wpadła na to, że znajdzie się na forum JM z kutasem na ręce

madzik12 eeej nie poddawaj się tak, walcz!

To teraz nie liczą się kompetencje, wiedza, doświadczenie, podejście do dzieci, tylko kolczyk i tatuaż?

ja pier dolę...