Dziś jedna z lokalnych gazet wysłała mi zapytanie, czy nie zechciałbym dla nich robić zdjęć z imprez sportowych. Odpowiedziałem, że nie bardzo i jeśli chodzi o moje prace to szału nie ma. Na co Pani mi przesłała linka do tego, co dziś się ukazuje w prasie tutaj
(to nie ich strona) i żebym sobie to porównał z moimi zdjęciami tutaj i tutaj.
Ciekawe co będzie gdy się dowiedzą, że nie jestem fotografem i nie mam nawet porządnego sprzętu
Iść do nich pogadać czy olać?
(to nie ich strona) i żebym sobie to porównał z moimi zdjęciami tutaj i tutaj.
Ciekawe co będzie gdy się dowiedzą, że nie jestem fotografem i nie mam nawet porządnego sprzętu
Iść do nich pogadać czy olać?
--