"W dniu, w którym PO planuje swój marsz w Warszawie, stolica może odczuć jeszcze jeden wielki najazd. Już szykują się na niego leśnicy, myśliwi, hodowcy zwierząt futerkowych z wielu stron Polski"
Kto organizuje? Ano Padre Tadeo. Razem z Szyszkiem wyklętym
"Zresztą on (Rydzyk) też w tym czasie będzie w Warszawie. Razem z Janem Szyszką i kuzynem Jarosława Kaczyńskiego będzie prowadził konferencję w Senacie. Ma to być kontynuacja konferencji, która rok temu odbyła się w Toruniu. Będzie mowa o kościele i przyrodzie, o roli polskiej wsi, łowiectwie, "humanizacji zwierząt i drzew". Wszystko w tle marszu św. Huberta i jednocześnie w jego ramach"
Możemy zatem fantazjować. Kto może mieć lepsze informacje o stanie zdrowia Prezesa, aniżeli ojczulek z Torunia? Zresztą - nie chcę tutaj robić za osiedlową babę okienną, ale akurat do tej "plotki"- czy raczej przecieku mam źródło, któremu nie mam powodów nie ufać (Oczywiście nie ma takiej szansy, żebym je podał). [plotek] pewna osoba bywała w ostatnim roku gościem pewnego mało fajnego oddziału, w pewnym kujawsko-pomorskim mieście [/plotek]. Szukać se sami, a ja nie potwierdzę, ani nie zaprzeczę.
Pytanie, czy zaczyna się wojna u góry? Delikatny prztyczek, czy faktycznie jedynie próba odwrócenia uwagi od marszu wolności?
............................................
Margines: Chciałbym jednocześnie wnieść prośbę o nową ikonkę. Oznaczenie politpostu. Od razu wiadomo o co chodzi i nikt kto nie chce, nie musi klikać i zagłębiać się w to szambo. Proponuję ikonkę buraka.
Kto organizuje? Ano Padre Tadeo. Razem z Szyszkiem wyklętym
"Zresztą on (Rydzyk) też w tym czasie będzie w Warszawie. Razem z Janem Szyszką i kuzynem Jarosława Kaczyńskiego będzie prowadził konferencję w Senacie. Ma to być kontynuacja konferencji, która rok temu odbyła się w Toruniu. Będzie mowa o kościele i przyrodzie, o roli polskiej wsi, łowiectwie, "humanizacji zwierząt i drzew". Wszystko w tle marszu św. Huberta i jednocześnie w jego ramach"
Możemy zatem fantazjować. Kto może mieć lepsze informacje o stanie zdrowia Prezesa, aniżeli ojczulek z Torunia? Zresztą - nie chcę tutaj robić za osiedlową babę okienną, ale akurat do tej "plotki"- czy raczej przecieku mam źródło, któremu nie mam powodów nie ufać (Oczywiście nie ma takiej szansy, żebym je podał). [plotek] pewna osoba bywała w ostatnim roku gościem pewnego mało fajnego oddziału, w pewnym kujawsko-pomorskim mieście [/plotek]. Szukać se sami, a ja nie potwierdzę, ani nie zaprzeczę.
Pytanie, czy zaczyna się wojna u góry? Delikatny prztyczek, czy faktycznie jedynie próba odwrócenia uwagi od marszu wolności?
............................................
Margines: Chciałbym jednocześnie wnieść prośbę o nową ikonkę. Oznaczenie politpostu. Od razu wiadomo o co chodzi i nikt kto nie chce, nie musi klikać i zagłębiać się w to szambo. Proponuję ikonkę buraka.
--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa