@soyer W Polsce idziesz do sklepu po czarny proch i musisz okazać Kartę Posiadacza Broni ... którą wyrabiasz rejestrując swojego czarnoprochowca - tego pierwszego coś go kupił. Lub prosisz o zakup prochu kolegę który taki kwit już ma ... W Czeskim Cieszynie idziesz do sklepu myśliwskigo na Rynku i kupujesz jak chipsy czy piwo, bez okazywania papieru ...
Wysyłkowo, w Polsce, nikt Ci prochi nawet tylko czarnego, nie sprzeda. I wątpie bardzo aby jakaś firma kurierska podjęła się dostawy ... chyba, że transport specjalny materiałów pirotechnicznych/wybuchowych ... koszt będzie absurdalny dla detalicznego odbiorcy.

@jakubfk Wiem, że ta broń ma głównie znaczenie kolekcjonerskie/historyczne. A co stoi na przeszkodzie żeby ją "unieczynnić"? Nie wiem, spiłować iglicę, zaczopować, czy co tam innego?
Generalnie w tej całej rozkminie zastanawia mnie po prostu hipokryzja przepisodawców, którzy na jeden rodzaj broni nakładają kaganiec ograniczeniowy, a drugi rodzaj (tak samo niebezpieczny) hulaj dusza.
Wiatrówki powyżej iluś tam dżuli wymagają pozwolenia (no bo mnogą być śmiertelne), a omawiana broń nie wymaga żadnych pozwoleń mimo tego że jest potencjalnie bardziej śmiercionośna niż wspomniane wiatrówki.

@staruch Bo broń rozdzielnego ładowania (generalnie czarnoprochowa) została uznana za mnij niebezpieczną, przez komplikacje związane z obsługą. A, że przez kilkaset lat ludzie skutecznie się z jej użyciem zabijali .... no cóż
Z Tego Co Wiem ... Polska nie wdrożyła dyrektywy UE pozwalającej kupić WSPÓŁCZESNĄ ale JEDNOSTRZAŁOWĄ broń "myśliwską". Taką jednolufową strzelbę mógłbyś sobie kupić ... ot tak, bo chcesz ... i załadować brenekom, bo masz taki kaprys ...

@Xanthus Ja kupiłem czarny proch z wysyłką, co prawda był odbiór z busa należącego do sklepu, stałem w kolejce z masą innych ludzi, którzy w ten sposób kupili broń.

Trochę to zabawnie i strasznie wyglądało, godzina 22 na parkingu w Warszawie stoi busik w którym jest pewnie ze 100 sztuk broni i kilogramy amunicji i gościu wydaje stojącym w kolejce ludziom broń i amunicję

@Maciek_Cherokee Od Leśnego Dziadka kupowałeś? Bo on, zdaje się, dowozi ....

@Xanthus dobrze, że dowozi, a nie donosi
@Maciek_Cherokee
- pan tu nie stał
- co? ja nie stałem? pif-paf

@Xanthus od Stef-Maru kupiłem

Ej, ale Wy naprawdę dyskutujecie o legalności posiadania takiej czy innej broni bez pozwolenia w kontekście tego, że gdyby było to zakazane, to wpłynęłoby na decyzję faceta, który już miał wyrok do odsiedzenia i nie miał oporów przed zabiciem dwóch policjantów?

Bo ustawy mają to do siebie, że nie kreują nowych praw natury tylko w jakimś tam stopniu zwiększają praktyczną trudność realizacji niektórych zamiarów. Wszystkie zresztą: dotyczy to również zakazu mordowania. Zawsze znajdą się ludzie, którzy się tym nie przejmują, z których przynajmniej część pokona te trudności. I akurat ktoś taki, jak ten facet, będzie w tej ostatniej grupie, gdy przyjdzie do zdobycia broni. A pomysł, że powinno to być zakazane, bo pozwoliłoby postawić mu jeszcze jeden zarzut kryminalny, jest śmieszny: raczej nie chcecie żyć w kraju, w którym morderca dwóch policjantów na służbie otrzymuje wyrok, którego istotną częścią jest odpowiedź wymiaru sprawiedliwości na to, czy broń, z której tego dokonał, posiadał legalnie.

@pietshaq to tylko pierwszy plan, kwintesencją jest łatwość uzyskania różnych rodzajów broni oraz fakt wiedzy administracyjnej na temat faktu jej posiadania
i wyrok grozi na tyle surowy, że kwalifikator legalistyczny jest pomijalny dla surowości
bardziej zajmująca od losów bandyty jest kwestia samych policjantów i ich kolegów jak również wiarygodności całego rzekomego przebiegu wypadków

Tajemnica poliszynela głosi, że każdy z 3 zwojami więcej od konia przy dzisiejszej technice jest w stanie złożyć 1-2 strzałowy samopał, który z bliska zabije.

@Thurgon jak widać do tych policjantów (poliszyneli) i ich kolegów ta tajemnica nie dotarła

@Krzychpl Tajemnica dotarła. Za to ktoś spieprzył pewnie w którymś momencie macanie.

@Thurgon Może, ale jak ktoś go z nim złapie to już grozi mu za posiadanie do 8 lat (a za wyrobienie do lat 10).

@Thurgon Tajemnicą poliszynela jest to, że zrobienie/kupienie broni, to nie problem.
Problem zaczyna się przy amunicji .... patrz wojna w Ukrainie i amunicja do armat

@Kokeeno Myślę, że osobie planującej zabicie kogoś akurat ta ewentualność nie przeraża.

@Xanthus - mówimy o prostym naboju zespolonym. W papierze, z ołowiu i ładunkiem z chemicznego.

@Thurgon Ano.
To teraz idź i sprubój sobie taki nabój kupić ... kaliber i rodzaj dowolny - se giwere pod nabój zrobisz ... Ale nie jeden Tak z 10, bo testy "broni" musisz zrobić.

Mam tylko obawę iż wyjde na głupka, i okaże się, że 9mm parabellum można kupić bez problemu pytając po znajomych ... Oby nie.

Zespolony nabój? W papierze?? Chyba, na pewno, raczej czegoś nie kumam ... Naboje zespolone są sprzedawane tylko dla posiadaczy broni współczesnej. Proch i spłonki też. Łuski, to sobie skołujesz bez problemu ale reszte???

@Xanthus Można kupić legalnie (bez pozwolenia) coś podobnego do naboju: gilzy, które łatwo potem przeładować (oczywiście nie jest to nabój zespolony):
https://image.ceneostatic.pl/data/products/114041257/i-pedersoli-gilzy-sharps-1859-1863-kal-547-original-wysokie.jpg

@Xanthus Ale czemu ja mam go kupować? Ja ci piszę, że taki samopał można zrobić. I amunicję do niego też można zrobić. Nie mam zamiaru pisać jak, ale to jest łatwiejsze niż Ci się wydaje.
Albo może inaczej - robiono takie na początku XIX wieku. Bez tokarek, frezarek, gwintownic, łatwego dostępu do stali, spisanych diy, wzorców i wszelkich dostępnych chemikaliów.
Zatem jeszcze raz - jak byś bardzo chciał - to dałbyś radę. Jakbyś miał czas to byś sobie też potestował. Mówimy cały czas o prostym jedno/dwustrzałowym samopale jedno lub dwuspustowym.

@Thurgon Masz rację. Taką jedno/dwurazówkę dałbym radę zrobić ... jakbym miał potrzebę ... z amunicją włącznie.
Nie do końca zrozumiałem Twoją wcześniejszą wypowiedż.

@Thurgon ... w zasadzie, to Sten jest kombinacją rurek hydraulicznych składanych w fabryce rowerów przez, na szybko przyuczone gospodynie domowe .... A działał i zabijał ...jakoś tam skutecznie

Pistolet maszynowy Luty'ego. Brzeszczot, pilnik, wiertarka.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Philip_Luty