Czasem, gdy nie chce mi się już śpiewać małej, puszczam w tle listę randomowych piosenek dla dzieci, ot tak żeby coś plumkało. Dziś jedną z piosenek była ta, kojarzycie?
"Głowa, ramiona, kolana, pięty, kolana pięty, kolana pięty..."
Mój narzeczony nagle rzecze do mnie:
- Bez sensu, kto wylewa Colę na pięty?
--