Dzisiaj około godziny 12tej w południe jedziemy sobie ulicą Budowlaną w Lublinie do hurtowni żeby kupić keramzyt. I idzie pluton terytorialsów. Ło kurwa! Część niesie broń na plecach, część na ramieniu jak do defilady, reszta w poprzek na klacie i chuj wie jeszcze jak. Walą jak kompania reprezentacyjna dzieci z przedszkola: rozciągnięci jak stare gacie, bez żadnego szyku i porządku, dłubiąc w nosach, drapiąc się po dupach. jedni w kominarkach i zapięci pod szyję, bo zimno, drudzy bez kurtek, bo gorąco. Na końcu jakaś zadyszana i czerwona szpeja (też z bronią). Witki mi opadły.

To nie ma być śmieszne, my to widzieliśmy.

Dać małpie brzytwę...

:skijlen - oni gdzieś przy Kruczkowskiego mają swoją "bazę". Opowiadał mi znajomy, że po pierwszej wypłacie "500+ za gotowość do obrony Polski przed wrogiem zewnętrznym i wewnętrznym" tak się chłopcy i dziewczęta nachlali "mózgojebów", że samochody zbierały ich z całej okolicy jak jakieś wory i koszarowały na powrót.
Ale jak mówi poeta - " Pod Austerlitz dostaliśmy w dupę nie rzekliśmy nic. Bo taką naturę od dziecka już mamy, że w dupę bierzemy i nic nie gadamy".
Ja mam tylko cichą nadzieję, że za dwa lata uda się "to" rozbroić.

Ja próbuję cały czas coś pojąć.

1. OT to nie partyzantka, tylko lekka piechota wsparcia dla linii.
2. Każde założenie nawet największego fantasty opiera się na obronie linii Wisły. Potem wychodzą magiczne "kontry", jednorożce i Steven Seagul na żubrze.

Zagadka:

Czym będzie zajmowała się brygada OT Podlasie ?!

:thurgon pędzeniem bimbru dla Ruskich

:thurgon
Ktoś musi przez 10min powstrzymywać ruskich, aby powysadzać wszystkie mosty.

Dzięki Podlasiu weźmiemy wroga w kleszcze!
Chyba, że natrą nie w tę stronę co trzeba. Ale wtedy zaatakujemy Moskwę!

Jeśli szli z Bogurodzicą lub podobną religijną pieśnią na ustach, to wszystko w jak najlepszym porządku. Jak jeszcze któremu w ręku dyndał różaniec, to już w ogóle wspaniale. Czepiacie się skijleniu, czepiacie. Trzeba was będzie w jakimś obozie uczenia demokracji posłanki tfu! pawłowicz zamknąć...

To lubelska brygada pw. śś. Piotrowicza i Pawłowicz.

:skijlen

najlepsze jest to, że wmawia się takim "weekendowcom", że są równi GROMowi, a oni w to ślepo wierzą.
wojsko z poboru nie jest doskonałe ale odrywa od mamusi lalunie w wieku 18-25 lat i z dużej części robi ludzi (jest procent którego nic nie nauczy). dzisiejsze "dzieci" są cały czas na pępowinie i w większości nie potrafią sobie dać rady z prostymi problemami.
ale jeżeli teraz "we wojsku" można się skarżyć, że nie ma ciepłej wody na kompanii albo że dowódca krzyczy a to nie jest dobra droga.
żołnierz ma zabijać wrogów za ojczyznę, a nie za tę ojczyznę ginąć tymczasem naszemu hetmanowi marzy się aby młodzież ginęła na polu bitwy jakby to ilość poległych decydowała o tym kto wygra...

:dewes
Piotrowicz i Pawłowicz? To taka ruska wersja marketu spożywczego?

:thurgon
OT Podlasie służy do tego by powtórka z Wołynia nie była taka prosta. Przemyt zarówno broni z Ukrainy jak i niekontrolowana imigracja z tejże jest realnym zagrożeniem i OT akurat do tego się nadaje.

:butros
Gdzie jest Podlasie, gdzie jest Ukraina... Jestem dupa z geografii ale chyba ty większa.

:thurgon, OT Podlasie jest na wypadek, jakby się okazało, że to jednak Niemce nas napadną i Wisły trzeba z drugiej strony bronić

:mojs Nie ma szans, żeby w 10 minut dojechać do wszystkich mostów, zaminować je i wysadzić. Mrzonka

:butros

otrzeźwiej gostek! nie masz chyba zamiaru szkolić "partyzanta" w ochronie granic od tego jest straż graniczna, a nie harcerzyki.

:bartosz_k Kiedy niby wojsko "z dużej części robiło ludzi"?
To tęskna wizja "pięknych czasów" wąsatych wujków Junuszów, dla których czas "we wojsku" to największa przygoda życia.
Miałem nieszczęście być w "zetce" - strata czasu i pieniędzy podatników.
Dziś pracuję – o ironio! – w firmie (już drugiej) związanej z wojskiem. I widzę tę tęsknotę "starej gwardii" za "starymi pięknymi czasami" czyli bezkarnym chlaniem, używaniem poborowych jako darmowej siły roboczej i worka do odreagowywania frustracji.
Szczególnie, że w coraz większym stopniu o wynikach bitew/wojen decyduje technologia i precyzja a nie masa i hurrapatriotyzm.

Ja pierdolę.
Sami spece od OT.

Żaden nie był, żaden prywatnie nie rozmawiał z nikim, kto był, ale wszyscy wiedzą jak jest i do czego ma to służyć.

:bartosz_k

Obrona terytorialna jest rodzajem sił zbrojnych. Ma pełnić funkcje lekkiej piechoty na terenie własnym.
Ja też oglądam filmy ze Stevenem Segalem, a nawet ze dwa z Chuckiem Norrisem, ale prawda jest trywialna. Do walki z dywersantami nie używa się super kontrdywersantów, tylko zwykłej milicji i piechoty, takiej jak OT.

Bo być może 10 speców z gromu zdołałoby wyrżnąć 50 terytorialsów, gdyby im wpadli do koszar z zaskoczenia, ale najpierw muszą dotrzeć do tych koszar. A to nie takie proste, jak terytorials znający każdą ścieżkę w okolicy (bo i ćwiczył na nich do urzygu) wypatruje ich z noktowizorem. Poczytaj choćby taką klasykę gatunku jak "Akwarium" Suworowa. Specnaz nie ćwiczył przeciwko Osnazom. Specnaz ćwiczył przeciwko wojsku MSW i Milicji. A "Zwycięstwo" odnosiła ta drużyna specnazu, która jako ostatnia została schwytana.

Dlatego jak Macierewicz mówi, że to OT się zmierzy ze specnazem, to tylko świadczy, że jednak jakieś kompetencje ma. Bo kto ma się mierzyć z dywersantami? Wojska pancerne? Lotnictwo?

Zauważ też, że Terytorials tym się różni od zwykłego piechura, że zwykły piechur poza manewrami siedzi sobie w koszarach od 7 do 15 (a słyszałem o takich, co na manewry przynosili L4), a terytorials w tym czasie zarabia na swoje utrzymanie.

Łza mi się w oku zakręciła - toż ja służył we wojsku (OTK) na Kruczkowskiego! Też się piło!

NTF - regulamin jest dla wszystkich

:aleister Czyli jeśli Antoni mówi, że na pokładzie Tupolewa była bomba, to była?

WOT nie podlega DG SZ tylko Antkowi, więc chce mieć on prywatną armię. A zapis:
„Wyposażona w broń maszynową formacja paramilitarna może stanowić środek zapobiegawczy przeciwko działaniom antyrządowym” (raport Narodowego Centrum Studiów Strategicznych. w którym pracował m.in. dr Grzegorz Kwaśniak, pełnomocnik MON ds. utworzenia OT) - budzi poważne obawy.

Za "Oko.press":
"Żołnierze wojsk specjalnych – również rosyjskich – spełniają wyśrubowane wymagania zdrowotne, psychologiczne i kompetencyjne. Są etatowymi, wysoko wyspecjalizowanymi, stale szkolonymi zawodowcami, których pracą jest bycie stale gotowym do udziału w konflikcie zbrojnym. Część z nich oraz większość instruktorów i kadry oficerskiej ma doświadczenie bojowe zdobywane w konfliktach na całym świecie.
Przeciwko etatowym, doświadczonym żołnierzom Rosji stanąć mają – w wyobrażeniu Antoniego Macierewicza – żołnierze WOT, którzy przeszli szesnastodniowe szkolenia wstępne, a ćwiczą raz na miesiąc".

A bzdury o współczesnej husarii, AK czy innych przeklętych nie zaczarują rzeczywistości. Mogą podbudować ego członków OT, ale co z tego?

:hubert77

Niespecjalnie wierzę w bombę i Macierewicz budzi we mnie mieszane uczucia.
Za Smoleńsk ma gigantycznego minusa, za OT plusa.

OT docelowo (czyli po reformie mającej zlikwidować 3 ośrodki dowodzenia na rzecz jednego) nie będzie podlegać bezpośrednio Antoniemu, czy innemu wodzowi, który przyjdzie, ale pod Sztab Generalny - tak jak każdy inny rodzaj sił zbrojnych. Tu chyba przyznasz rację, że jest coś patologicznego w sytuacji, gdy w razie wojny 3 ośrodki na raz zaczną wydawać rozkazy?

Oko - press - pomijając wiarygodność tego medium, którą można przyrównać chyba tylko do TVP, powiela stereotypy. Tak, specnazowcy są lepsi i w walce wręcz nie dadzą szans terytorialsom. Ale ci ludzie nie są kuloodporni, ani nie potrafią przenikać ścian. Specjalsi są szkoleni do konkretnego rodzaju działania - ataku z zaskoczenia i uciekania. W strzelaninie na 300 m nie będą lepsi ani trochę od terytorialsów, czy choćby jazydzkich dziewczynek (które potrafiły się tygodniami bronić przed regularnymi wojskami ISIS). Armia to w 90% organizacja.

Czej, zielone ludzki w Polsce? Szacunek. Myślałem, że do zielonych ludzików potrzeba sporej mniejszości narodowej, podziałów politycznych, rozwarstwienia w wojsku i kilku innych czynników. W Polsce nie ma szans na żadne zielone ludziki.

OT, które jest całkowicie jawne schowa się w lasach? Jakich qrwa lasach. Dron robi pyr, pyr, pyr. Termowizja robi termu, termu. Przylatuje drugie pyr, pyr, pyr i robi bum, bum, bum. Polecam sprawdzić jak to wyglądało w Syrii.

I w ogóle czemu powołując się na Specnaz nie wspomniałeś o stratach? 30:1 , 40:1, 20:1 ? Nieładnie.

I dziadek i pradziadek walczyli. Pradziadek na froncie, dziadek w konspiracji (a przypomnę, że konspiracja łączy się z ukrywaniem się wśród cywili co jest niebezpieczne i dla walczących i dla cywili). Są świetnym przykładem jak w kilkadziesiąt lat zmieniło się prowadzenie wojny. Może okazać się błędem zakładanie, że przyszły konflikt będzie wyglądał jak poprzedni.

Dlaczego ktoś w ogóle miałby zatrzymywać się i rozpoczynać walkę z OT? Jaki strategiczny cel temu przyświeca?

Kilkaset żołnierzy, kilka tysięcy ludzi sztabu z zabawkami w postaci autonomiki, obserwacji satelitarnej oraz lotniczej, kilkudziesięcioosobowy zespół do cyberwalki. Kilka desantów lotniczych. Atak zdalny na systemy i sieć informatyczną oraz fizyczny atak na sztab, atak na bazy lotnicze, przejęcie elektrowni, rozdzielni gazu, sieć komunikacyjną. Czas na akcję: t<48h

Nie wiem. Może powyższe systemy są zabezpieczone. Kto wie? Jeśli jednak nie to niedobrze, bo nawet młody smarkacz potrafi opracować zarys powyższego planu ataku, a co dopiero zajmujący się tym na co dzień specjaliści. Wtedy powstaje uzasadnione pytanie o optymalny sposób dysponowania zasobami.

Harcerzyki, którzy nawet służby wojskowej nie odbyli i marzy im się strzelanie z prawdziwego karabinu.

Edit: Właściwie, to nie harcerzyki, ale drużyna zuchów. Przepraszam harcerzy.

:jez_z_lasu

Zacznijmy od największej dz**** - statystyki. Statystyka mianowicie jest taka:

https://www.mon.gov.pl/d/pliki/dokumenty/rozne/2017/02/budzet2017.pdf

Tylko z tych 37 miliardów złotych - 6,5 miliarda to emerytury, a 10 miliardów same płace dla zawodowych. Odejmij jeszcze biurka, koszty stałe i całą resztę

(W ogóle to jest piękne, za Pis budżet MON podaje się w takich fajnych "obciętych" powerpointach, resztę musisz szukać w ustawie budżetowej - jak chcesz znać szczegóły, budżety za 2010-2015 miałeś pięknie rozpisane, bez koloryzowania)

Budżet obronny Rosji, to jakieś 70 miliardów, ale dolarów. Czyli po dzisiejszym kursie - 245 miliardów złotych. I mówimy o państwie atomowym, które jest w trakcie opracowywania broni supersonicznej

Nawet najwięksi optymiści zakładają obronę linii Wisły jako jedyną, którą da się obronić w przypadku wojny konwencjonalnej. Tzn. obronić - o ile przyjdzie NATO. Bez wsparcia NATO udanej obrony nie prorokuje nikt normalny. I teraz wchodzi WOT cały na biało, który nie nadaje się do partyzantki, ani w przypadku skoordynowanego ataku - nie wesprze linii na wschód od rzeki, bo wszystko co na wschodzie będzie miało jedynie zadania opóźniające. WOT nie nadający się dodatkowo do partyzantki, jako całkowicie legalny twór z prawie, że publiczną bazą danych teleadresowych.

Aaaa jakby co, to w ostatnich gierkach wliczono WOT. Ale o stratach raczej się nie dowiecie. Powiedzmy, że "bohaterska śmierć za ojczyznę" nadal jest naszym fetyszem.

Ej dobra, spadam stąd. NTF, jak słusznie ktoś zauważył.

:thurgon
> Myślałem, że do zielonych ludzików potrzeba sporej mniejszości narodowej

Dwa miliony Ukraińców w Polsce i to jeszcze skoncentrowani w dużych miastach. Ukraińska narracja o polskich okupantach i żądania terytorialne do Przemyśla, Lublina, Chełma, a nawet do Krakowa to właśnie to co potrzeba by się mogło zacząć.

Do tego wychwalanie morderców i ludobójców oraz przemyt broni.

Jak dla mnie, jak ktoś będzie chciał (np BND) to wystarczy.

:bartosz_k
Przecież Ukraińcy są w środku więc nie potrzeba bronić granic tylko pacyfikować potencjalne ruchawki.

:mojs
Dupa może jesteś,a może tylko nie interesowałeś się. Zakierzonie od północy kończy się na Białej Podlaskiej. Więc Lublin się łapie. Z resztą w Lublinie już były zatargi choćby w akademikach.

https://reporters.pl/9356/ipn-ukrainy-ziemie-polski-to-etniczne-terytorium-ukrainskie/

https://www.dziennikwschodni.pl/lublin/zabrali-im-flagi-wywieszone-na-akademikach-musza-byc-czyste-niewyblakle-i-na-drazku,n,141019850.html

https://www.lublin112.pl/policja-zatrzymala-ukrainskiego-studenta-mial-miec-antypolskie-materialy-mial-biala-bron/