wniosek z tego taki, że "ksiądz pedofil" nie utarł się jeszcze jako stereotyp

:poprostujakub alez ty czlowieku pierdolisz glupoty

a to" ja chwaliłem się ile dziewczyn nie zdołało zaliczyć mnie"
a to to juz nawet nie wiadomo jak skomentowac. smiac sie, czy plakac?

jakby co,to przyzekam ze to nie jest moje fejkowe konto



dodam ze przeczytalem tylko polowe 1 podstrony i pelny obraz glupoty autora bede mial pewnie po przeczytaniu reszty

:purkuskuchatek Też mam niezły żarcik:

- Teoria ewolucji to pseudonaukowe dzieło, w które wierzą poganie, bo człowiek nie mógł wyewoluować od małpy - to niezbywalne prawo do wyrażania swojej opinii.
- Autor Biblii był napruty winem i palił jakieś zioła - to obraza uczuć religijnych.

:purkuskuchatek Wyborne milordzie

Jak na aspołeczną jednostkę nie lubiącą ludzi strasznie gadatliwy.
Zdjęcia bojowniczek ogląda, kocha dzielić się opowieściami o swoim życiu intymnym, uwielbia mówić o sobie..
Nawet porządnych aspołeczniaków już nie mamy

:poprostujakub W wielu miejscach tego wątku, który, Bohu pomiłuj, przeczytałem, chwalisz się że twoja aspołeczna postawa odstrasza ludzi i w związku z tym zostają sami wartościowi znajomi/dziewczyny. Błąd wielki, nie każdy jest doktorem House'em.*

Czy wziąłeś pod uwagę możliwość że ludzie ciebie unikają nie przez twoją szczerość i bezpośredniość, ale dlatego że uważają ciebie, no nie wiem, na przykład za ciężkiego kretyna? Przemyśl to.




*Ten serial narobił strasznych szkód IMHO, teraz każdemu się wydaje że jak będzie zgryźliwy to ludzie będą go brali za osobę inteligentną. Brytyjski Sherlock Holmes kontynuuje ten trend. Tylko oprócz taniego sarkazmu trzeba być genialnym diagnostą/detektywem a nie internetowym łosiem.

Sama idea narzekalni się zdrowo yebła ppjowi. Co to za narzek, jeśli co drugi wpis to chwalpost na temat jaki to jestem "inny i wartościowy pośród tłumu podludzi".

Normalność to kwestia jednostki, grupy, społeczeństwa. Dla mnie normalne jest podrapać się pod pępkiem zaraz po przebudzenia, podczas gdy dla innych będzie to dziwne. Z tego też powodu o ogólnie postrzeganej normalności decyduje zdanie tłumu i w sumie, to jest to normalne.

:ppj Ty z kolei wbijasz się w tłum i zaczynasz próbować przekonać innych, że Twój problem, to tak naprawdę ich problem, bo ty jesteś nadczłowiekiem pośród skretyniałych robaków. Nie piszesz tego wprost, ale dokładnie taka postawa przewija się przez każde Twoje zdanie.

Dam ja Ci chłopie radę, yebnij się mocno, bo jeśli tego nie zrobisz, to kiedyś ktoś nie wytrzyma i Ci tak yebnie, że już nie będziesz miał wyboru w co wierzyć.

:ppj "mogą sprawiać wrażenie wywyższania się, wynika z chęci przedstawienia szerszego widoku na sposób mojego myślenia" Normalnie młody Hitler

"odp*erdol się od Kubusia, bo ci zap*erdole!" - A potem jeszcze rzuca: "Dzisiaj Kubuś jest mój, grafiku osiedlowego nie czytałeś?"

jak mniemam, grono osób na których opinii Ci zależy, to zbiór {mama , Kasia}
BTW, "znajomym dresom" nie mówisz szczerze co sądzisz o ich szeroko pojętym stylu życia, Kubusiu?

k*rwa, rozgarnięty dres to oksymoron bejbe

:poprostujakub "Zwisa mi w zasadzie co o mnie inni sądzą. Te osoby na których opinii mi zależy mają ją najczęściej pozytywną, więcej mi nie potrzeba."

Tia, i brejkasz wszystkie rule.

Tylko że jakby cie to nie obchodziło to byś mi i reszcie nie odpowiadał. Które to rozwiązanie polecam.

Okej ludzie, wychodzimy. Nie bedziemy friendsami Kubusia. Jaki żal...

Późna noc. Do drzwi Klubu Rozumiejących Krytykę puka ktoś.
- Puk! Puk!
- Kto tam?
- Na pewno nie :poprostujakub.

Widzę, że żodyn, powtarzam żodyn nie złapał sedna sprawy. Zatem wyłożę: :poprostujakub w zwyczajny prosty sposób obraził dziewczynę, która najprawdopodobniej chciała się "lansować" za pomocą zgrabnych - nie zaprzeczę - kształtów (to jej sprawa, tylko i wyłącznie), jednak samo obrażanie i dodatkowo stwarzanie w ramach usprawiedliwienia wymyślonej do tego ideologii jest podwójnym świństwem. Rzekłem.

Trochę wszyscy pieprzycie głupoty...
Od góry do dołu, jak dla mnie to szkoda czasu czytać to (spoko, nie czytałem wszystkiego ), ale naszło mnie na skomentowanie.

:poprostujakub - wujowo to sformułowałeś, podejrzewanie o puszczalstwo faktycznie jest chamskie i bucowate...

Inna sprawa że dziewczyny wrzucające swoje roznegliżowane (czytać, urwa, ROZNEGLIŻOWANE a nie z odsłoniętym pępkiem) fotki w internety, nie reprezentują żadnego poziomu.

Tutaj, cóż... Ktoś stwierdził że na zdjęciu nie widać wzgórka łonowego. Otóż widać. Gusta są różne. Nie wiem czy wchodzicie na pewną stronę której nazwa pije do słowa sadystyczny (nie wiem jak tu jest z podawaniem innych stron). Jeden z filmików (zero nagości, a rosyjski twerking) został przez kilku użyszkodników uznany za "zbyt wyuzdany choć fajne dupeczki" co ja rozumiem jako "za dużo rozkładania nóg i kręcenia tyłkiem ale fajne dziewczyny i obejrzałoby się na ulicy". Więc autorze tematu - są ludzie o podobnych poglądach, zero stresu.

Cała reszta komentarzy: nie jesteście lepsi od :poprostujakub.
Gość napisał co myśli (średni dobór słów i na sto procent nie powinien pisać tego do autorki zdjęcia tylko zachować swoje zgorszenie dla siebie) ale wszyscy autorzy komentarzy też jechali zarówno po nim (zdrowo jechaliście, a przecież swoja opinia dla siebie BUCE ) jak i po autorce zdjęcia (cytuję kogoś bodajże z trzeciej strony "podeślij inne monsterowe kurewki". INNE. INNE! Tutaj już Obrona Obywatelska nie reaguje jak ktoś autorkę zalicza do grupy "monsterowych kurewek" (dla upośledzonych - jakub wysłał to zdjęcie a ktoś mówi "jak znajdziesz inne to podeslij" - Ogarniacie?) Hm?

A skoro tak tolerujecie że ktoś się rozbiera to co wam do tego że ktoś się ubiera i chce np chodzić w burce na plażę?
Hipokryci zasrani.

Szkoda że sesja a do tego nie mam popcornu, byłoby fajnie

A co do fali hejtu na mnie - pewnie i tak zapomnę ten temat sprawdzać, przykro mi ale na 98% mnie ominie :P

:miszoq Widzę, że Ty też nie masz Jezusa w swoim sercu

:tamquamleorugiens - a co ma Jezus do fajnych dziewczyn?
Nie no, mi to nie przeszkadza. Lubię popatrzeć na fajne gify, zdjęcia, Foka robi raz lepszą, raz gorszą ale dla mnie ważną robotę.

Staram się być obiektywny a nie jechać po ludziach bo tak. No chyba że jest powód by po kimś jechać to spoko

Damn, złapaliście mnie że sprawdzam z nudów ten temat...
Sesja motzno

:miszoq

Pozwolisz, że się z tobą nie zgodzę (ale hejt, łojesssu)

Tak naprawdę tu nie chodzi przeca o gusta i czy ktoś woli w burce czy na trzepaku.

Tu chodzi o to, że młodociany hitlerek (na dużą literę nie zasłużył, bo do pięt pierwowzorowi nie dorasta), przekonany o własnej wyższości (tylko nie do końca wiadomo jakiej, bo nie intelektualnej na pewno) uważa, że ma prawo narzucać swoje poglądy w sposób agresywny i chamski. Na razie tylko werbalnie.

Cytuję np. "dlaczego ja miałbym ją szanować, jeśli wyznaję zasady ścisłej monogamii".

Każdy normalny w miarę człowiek, ale również, o dziwo, większość aktywnych użytkowników tego portalu na takie typki reaguje alergicznie. Mocno alergicznie.

To żadna hipokryzja, a wręcz przeciwnie.

To raczej oględna i w miarę kulturalna wersja "Wyp.erdalaj, übermenschu. Na śmietnik historii"

Bo hasła "Żyj i daj żyć innym" toto najwyraźniej nie rozumie.

I tyle.

Oczywiście że pozwolę żebyś się ze mną nie zgodził

Napisałem co sądzę o takim wyrażaniu (a tym bardziej narzucaniu) swoich poglądów.
Tak samo napisałem co sądzę o wyrażaniu / narzucaniu poglądów całej reszty.

Bo jaka to różnica czy narzucamy komuś pełną tolerancję kiedy on czegoś nie toleruje czy odwrotnie?
Przecież to jeden pies, w obu przypadkach zabieramy wolność.
Tu widzę hipokryzję - nie czepnęliście się gościa głównie za sposób wyrażenia swoich poglądów ale za same poglądy. A co wam do jego poglądów?
Jakby napisał wiadomość o treści "wybacz, że przeszkadzam. Zobaczyłem Twoje zdjecie i chciałbym Cię prosić abyś zastanowiła się czy faktycznie wrzucanie swoich zdjęć do internetu, dobrze wpływa na Twoją reputację, dzięki i pozdrawiam" to też by rozległ się taki butthurt?

Powtórzę: słownictwo, sugestia że autorka zdjęcia się puszcza etc. jest karygodne - zgadzam się.
Poglądy? Tak jak dupa, każdy ma swoją.
Sugestia że autor tematu jest gejem / ma problemy ze sobą / problemy ze światem - gimbazjalne pseudo argumenty.

p.s. nie wiem, nie czytałem całego tematu bo to się śmietnik zrobił ale nie widziałem by autor tematu narzucał swoje poglądy. Zdaje się że pocisnął po autorce zdjęcia (co już chyba z osiem razy potępiłem) i zapytał czy "on jest stary czy młodzież pobejało"

:miszoq, poglądy ma niespójne, więc ciężko się do nich odnieść; to nie pierwszy jego "występ" o podobnej wartości merytorycznej na JM. Dlatego ja np. chciałam jedynie się upewnić, że dalej nie warto strzępić klawiatury, bo za cholerę nie spowodujesz, żeby beton znienacka zaczął lewitować.

Ja nie spowoduję? Ja? Nie?
Potrzymaj mi piwo.

- to nie wiem, JM dla mnie to Gify, Eropak, Cycki i GemCraft na którego nie mam już czasu, sił i chęci (ragequit x 10000). Tutaj wlazłem drugi raz bo czasami są fajne żarty (gify stąd i tak pojawiają się na głównej ale czasami też fajne opisy są).
Rozpoznaję tylko nicki ludzi którzy komentują Cycki (i wrzucają nowe, dobrą robotę robicie, oby tak dalej ) więc nie wiem kto jest troll a kto nie, kto ma jakie poglądy i tak dalej.
Napisałem co myślałem, ktoś się chyba ze mną zgadza (bądź z fragmentami tego co napisałem, chcą mi lać wódki ), a w internetach okejka to bardzo dużo.

Chyba tyle. Mogę z Wami gadać dalej, naprawdę nie chce mi się uczyć :P
Prosiłbym grzecznie jednak, bez bulu dópki i z ogarem*

* - jeśli brak ogara, może być nawet jamnik.

Prawo Godwina


"Wraz z trwaniem dyskusji w Internecie, prawdopodobieństwo użycia porównania, w którym występuje nazizm bądź Hitler dąży do 1 (ang. „As an online discussion grows longer, the probability of a comparison involving Nazis or Hitler approaches 1.&rdquo



Wikipedius cytaticus

:gogosiek istnieje jeszcze rozwinięcie tego prawa mówiące, że kto pierwszy takiego porównania użyje - automatycznie przegrywa dyskusję

:gen_italia

:poprostujakub tak sobie mysle ze gdybym byl chlopakiem tej dziewczyny to bym dazyl do spotkania z toba i po prostu wyjebalbym ci w ryj. malo tego, nie jestem chlopakiem tej laski,a i tak bym ci wyjebal chetnie z liscia.jakbys sie pojawil kiedys na jakims zlocie i przez przypadek ja bym sie na nim pojawil, to liscia masz jak banku. jesli ktokolwiek zapyta dlaczego cie uderzylem, powiedzialbym ze to z zazdrosci o wlosy
ale prawda bylaby zupelnie inna

Na liście? Jak baby?

hero
Do gnoju bez wideł lepiej się nie zbliżać. Smród potem ciężko domyć

:Szamano
To chyba najlepszy sposób na potraktowanie głupiej dziffki, nieprawdaż?

:poprostujakub tylko napisz wcześniej który kolega będzie cię bronić jak już za rogiem się schowasz

:tomcat_tc Podejrzewam, że pod spódnicę mamusi albo "Kaś" się schowa.