za zniszczenie takiego kurduplastego, kanciastego stwora, w dodatku pobazgranego i porysowanego w jakieś pokręcone ludziki.
i niby miało mnie to nauczyć poszanowania mienia i zapobiec recydywie 57 zł za kawałek gównianego plastiku NO JESZCZE CZEGO!
powiedziałam, że nie zapłacę, bo też poniosłam straty - głównie uszczerbki na zdrowiu a także honorze i dobrym imieniu (jak myślicie -o kim ostatnio wszystkie baby plotkują?).
teraz jest problem (na szczescie nie moj) co z tym zrobić - bo ze mną już chyba się nie da nic zasugerowałam, żeby dali sobie z tym spokój, bo to nikomu nie potrzebna rzecz - bez tego wcześniej wypadków nie było a teraz - proszę! Albo jak kcą to niech kupio tekturowe.
miałam nie pisać, ale nerwa dostałam i musiałam się poskarżyć!
i niby miało mnie to nauczyć poszanowania mienia i zapobiec recydywie 57 zł za kawałek gównianego plastiku NO JESZCZE CZEGO!
powiedziałam, że nie zapłacę, bo też poniosłam straty - głównie uszczerbki na zdrowiu a także honorze i dobrym imieniu (jak myślicie -o kim ostatnio wszystkie baby plotkują?).
teraz jest problem (na szczescie nie moj) co z tym zrobić - bo ze mną już chyba się nie da nic zasugerowałam, żeby dali sobie z tym spokój, bo to nikomu nie potrzebna rzecz - bez tego wcześniej wypadków nie było a teraz - proszę! Albo jak kcą to niech kupio tekturowe.
miałam nie pisać, ale nerwa dostałam i musiałam się poskarżyć!
--