Niesamowite, ale to co widzisz poniżej to nie jest żadna fotoszopka. Jessica to radosna, samodzielna, odważna i seksowna, dziewczyna, która urodziła się bez rąk i nie użala się nad sobą z tego powodu. Niedawno została... licencjonowanym pilotem.
Mimo, że nie wykazały tego żadne badania USG i prenatalne, urodziła się z bez ramion.
To było jej szczęście w nieszczęściu, bo od samego początku uczyła się posługiwać tylko swoimi nogami.
Jej nogi stały się jej rękami i starała się robić wszystko co inne dzieciaki w jej wieku. Nauczyła się samodzielnie jeść i pisać za pomocą nóg. Uczyła się od zera pływania i gimnastyki, zaczęła sie uczyć taekwondo w wieku 10 lat, w wieku 14 lat miała już czarny pas.
Normalnie jak każda kobieta szczotkuje włosy
Pisze
Korzysta z komputera - pisze na klawiaturze do 25 słów na minutę!
Pływa
Samodzielnie maluje się
Ukończyła wydział psychologii na Uniwersytecie Arizona
Ma normalne prawo jazdy
I dręczyła ją jedna rzecz - ciągle cierpiała na lęk wysokości i to mimo tego, że od dzieciństwa miała marzenie - być Superkobietą z mocą latania, taką jaką miał Superman.
Kiedy podczas jednego ze
spotkań na których opowiada o tym, jak taka osoba jako ona może żyć w świecie "dwuręcznych" jak nazywa innych ludzi, zgłosił się człowiek, który zaproponował jej kurs pilotażu - nie wahała się ani chwili.
Typowy kurs na podstawową licencję pilota trwa sześć miesięcy, jej nauczenie się wszystkich czynności niezbędnych do latania zabrało trzy lata, podczas których wylatała pod okiem trzech instruktorów 89 godzin.
Ta dziewczyna zostawia za sobą wszystkie peletony dwuręcznych gwiazd i gwiazdeczek z setek nic nieznaczących telewizyjnych teleturniejów...
Wielki szacun, także dla rodziców.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą