Wraca żona z wystawy kotów i wzdycha:
- Jakie tam piękności... Oczywiście, naszego sierściucha kocham, ale on w porównaniu do nich to zwykły szaraczek...
- Jak ja cię rozumiem... - westchnął mąż i wrócił do oglądania konkursu Miss World.
by Peppone
* * * * *
Nigdy nie próbuj przekonać 4-latka, aby oddał ci swoje ostatnie ciastko. Uwierzcie mi - wiem o tym z doświadczenia. Wszystko kończy się krzykiem i płaczem, a i dzieciakowi też robi się smutno.
by radziczek
* * * * *
Kobiety.
- No i mówię mu. To może w takiej sytuacji Zenek w ogóle się rozstańmy, co?
- A co on na to?
- A on na to kretyn - no dobra to rozstańmy się!
- To debil!
by Misiek666
* * * * *
Czy ktoś pojmuje nasze władze?!
Stanąłem na ulicy z transparentem: "Tusk nie jest ch*jem!".
A i tak mnie zatrzymali i dali grzywnę.
by Leszek_z_balkonu
* * * * *
- Czemu twój syn płacze?
- Bo zabroniłem mu wynosić śmieci.
- Dlaczego?
- Stale próbował mimochodem pozbyć się młodszego brata.
by Peppone
* * * * *
- Panie doktorze. Nie rozumiem pewnej rzeczy. Czy to chodzi o to, że moja twarz jest taka inteligentna? Z transportu publicznego mnie wypychają na każdym przystanku. Jak jadę samochodem to każdy się ode mnie odwraca. Z kolejek w sklepach wypychają. Do żadnego lokalu nie chcą wpuścić... o co chodzi?
- Dobrze. Niech pan uważnie obserwuje młotek, który trzymam w ręku. Nie! Proszę, nie zakrywać twarzy rękoma... o właśnie tak... tak trzymać... zamknąć oczy! BUM! Proszę wybaczyć najmocniej, ale nie mogłem się powstrzymać...
by Misiek666
* * * * *
A sto wielopaków temu śmialiśmy się np. z tego:
Wywiadówka.
- Proszę Pana. Jasio na ostatnich zajęciach z chemii pomieszał składniki i doprowadził do eksplozji w klasie. Było około piętnastu ofiar!
- Rozumiem.
- Pan jest jego ojcem?
- Nie. Jego rodzice ewakuowali się z miasta. Jestem saperem rodzinnym.
by Misiek666
* * * * *
Żona do męża:
- Dlaczego wróciłeś do domu o 5 rano?!
- A dokąd jeszcze w tym mieście można pójść o piątej rano?!
by lary
* * * * *
Drogówka zatrzymuje poloneza.
- Dzień dobry! Kontrola drogowa! Aspirant Kowalski. Proszę bardzo, oto 50 złotych. Proszę jechać dalej. Szerokiej drogi!!
Zdziwiony kierowca odjeżdża. Z radiowozu wytacza się kapitan i wrzeszczy:
- Kowalski!!! Co ty tu odpiedr@lasz ???
- Melduję, że zanęcam, Panie Kapitanie!!!
by Misiek666
* * * * *
Tutaj znajdziesz cały Wielopak_weekendowy_CDXXII.
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 521 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |