W dzisiejszym odcinku m.in. kiedy ostatnio na powierzchni Ziemi był "komplet ludzi", majątek wyrzucony na wysypisku oraz facet, który własnymi rękami... wyłowił niedźwiedzia z oceanu.
"Wsi spokojna, wsi wesoła" - chciałoby się powtórzyć za Janem Kochanowskim. Życie na wsi wydaje się sielanką, szczególnie kiedy od lat tkwisz w betonowej dżungli miasta, ale każdy kij ma dwa końce…
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą