Przechodząc koło takiej zapuszczonej ruiny, większość z nas raczej nie zainteresowałaby się jej wnętrzem, być może byśmy przyspieszyli kroku, aby uniknąć spotkania z nowymi mieszkańcami pustostanu. Ale ten fotograf zajrzał do środka opuszczonej willi, a to co tam zastał kompletnie go zaskoczyło. Kto by mógł przypuszczać, że w opuszczonym od dziesięcioleci budynku mogą się zachować takie wnętrza?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą