Alex Bartsch jest fanem muzyki reggae od dziecka, a dokładniej od kiedy jego ojciec dał mu posłuchać piosenki Boba Marleya. Około 10 lat temu zaczął kolekcjonować winyle, do których zdjęcia powstawały w Londynie. Alex od lat wyszukuje te miejsca i choć wiele z nich uległo drastycznej zmianie, część pozostała taka sama i da się w nie bardzo precyzyjnie wkomponować okładki albumów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą