Przekroczenie magicznej trzydziestki nie oznacza jeszcze, że jesteś stary, ale ci młodzi już zaczynają cię solidnie wku*wiać...

#1. Witajcie wśród 30-latków. Wciąż zadziwia cię fakt, że rok 1998 nie był 10 lat temu.

#2.

Gdy miałem 20+ lat: piję, ile mi naleją, ćpam, ile wlezie, seks gdzie i kiedy się nadarzy.
Gdy mam 30+ lat: siedzę na kanapie tak długo, aż nie będzie zbyt wcześnie, aby się położyć spać.

#3. Najlepsza rzecz w randkowaniu po trzydziestce to fakt, że mężczyźni kupują mi drogi obiad jako dodatek do niszczenia mojej duszy i ochoty do życia.

#4.

13-latek: Po czym poznam, że jestem już dorosły?
Ja: Będziesz mieć swoją ulubioną kuchenną łopatkę.

#5. Kiedy idę w jakieś miejsce publiczne, jedynym moim celem jest to, by nastolatki nie zrobiły z ukrycia zdjęcia mojego stroju i żebym potem nie stał się internetowym memem.

#6. Imprezowanie po trzydziestce to w sumie to samo, co imprezowanie po dwudziestce, z tym że wszyscy dyskutują o zmianie czasu z zimowego na letni i bolą cię plecy.

#7. Czy ja się starzeję, czy w supermarketach zaczęli grać ostatnio całkiem fajną muzykę?

#8. Ten moment, w którym zdałeś sobie sprawę, że każdy, kogo znasz, ma już dziecko (albo dwójkę lub trójkę), a tobie udało się właśnie zabić *kolejną* roślinkę w doniczce.

#9. Życie seksualne po trzydziestce - Haiku

Można wyjąć tę
Drugą butlę wina lub
seks - lecz nie oba.

#10. Koty są jak czipsy... nie można tak po prostu mieć tylko jednego.

#11.

Gdy miałem ponad 20 lat: Kurna, po pijaku zadzwoniłem do swojej byłej.
Gdy mam już ponad 30 lat: Świetnie! Po pijaku kupiłem zestaw do czyszczenia dywanów na Grouponie.

#12. Gdy nie masz jeszcze 30 lat, z pokojów hotelowych wynosisz papier toaletowy. Gdy przekroczysz trzydziestkę, bierzesz do hotelu swój własny papier.

#13. Życie po trzydziestce oznacza, że możesz ćwiczyć bardzo ciężko, żeby być seksi albo uciąć sobie drzemkę, żeby mieć energię na seks.

#14. Seksting po trzydziestce.

- Czy mogę zrobić ci dobrze?
- W jaki sposób?
- Jakkolwiek chcesz.
- Finansowo.

#15. Po trzydziestce człowiek czuje się tak, jakby był za stary, a jednocześnie i zbyt młody.