Tusk tłumaczy się ze swojego nazwiska i mówi o swoim niemieckim psie. Można go nie lubić, ale trzeba przyznać, że umie w filmiki, a solówki na TikToku wychodzą mu nie gorzej niż Mentzenowi. Jednak już w debatach oko w oko czy rozmowach z dziennikarzami skromny mgr Tusk nie wypada tak jak pewny siebie dr Mentzen... ale to już wina Tuska.
Staruszek zobaczył, że jakiś drab znęca się nad słabszym, więc uznał, że musi interweniować. Sytuacja była nieco inna, bo kręcono tam właśnie scenę do filmu, ale za takie zachowanie temu starszemu panu należy się szacunek.
Kiedyś to były seriale. Dzisiaj twórcy już takiej fantazji nie mają. No chyba że w Bollywood – tam to faktycznie jest totalny odlot łamiący wszelkie prawa fizyki.
Ukraińska szpadzistka Olha Charłan pokonała na mistrzostwach świata rozgrywanych w Mediolanie Rosjankę Annę Smirnową 15:7. Po wygranym pojedynku Ukrainka z oczywistych przyczyn nie chciała podać ręki Rosjance. Rosjanka złożyła protest przeciwko rywalce za „brak szacunku”. Pochodząca z kraju agresora zawodniczka nie chciała opuścić planszy i po godzinie protestowania sędziowie przyc(…)