A jak by ktoś miał podobny dylemat - tak zupełnie serio:
Opel Moca - nieporozumienie, małe ciasne i drogie i plastikowe, to co widziałem na www opla a to co zobaczyłem na żywo, to jakieś dwa inne auta chyba ;>
Hyundai i30/ix35 - jakieś niedoruchane psujące się co 5 tys km gówno, w którym szwankuje wszystko łącznie z wycieraczkami a po 25 tys km wpier*ala olej jak frytkownica w mc sraczu.. no tego auta to nawet wrogowi nie polecę. Zbyt miękkie zawieszenie, auto pomimo silnika 1,7 z turbiną było mułowate, jeba*o się wszystko łącznie z wycieraczkami które przy 160 stawały pionowo i nie chciały się składać, problemy z podjechaniem pod krawężnik, bagażnik malutki i nieforemny, widoczność do tyłu jak w transporterze opancerzonym, komputer pokładowy na poziomie "jajeczek" z cccp brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
opel insignia - cena nieadekwatna do oferowanego wyposażenia i silników, aczkolwiek ładne auto i wygodne
kia ceed sw- jak wyżej
skoda octavia - porządna wersja ok. 100 tys - za te pieniądze można wyjechać już bmw X1 z programu bmw premium select które jest 3x lepiej wyposażone
skoda rapid - ubogie wersje silnikowe, lepsze silniki kosztują zbyt dużo, ale auto całkiem przyjemne i fajne
nissan note i coś tam na j - patrzy wyżej ;p w dodatku plastik i jakiś taki niedojebany
fiat - schowek przy otwieraniu został mi w ręce już w salonie, podziękował, poszedł dalej ;>
opel adam - ciekawa pozycja dla indywidualistów, ale trochę drogo sobie życzą za tego piździka, za to podobnie jak mini można go konfigurować niemal dowolnie
coś w sobie ma
vw polo - drogie! fajne, ale drogie... i podobnie jak w rapidzie - z silnikami lepszymi to już kosmiczne ceny nas witają (za te pieniądze można wyjechać bmw albo mercem)
ciotroen - niby fajne, niby kasa przyzwoita (mieściło się w moim budżecie), niby jakość wykończenia przyzwoita - ale coś mi w tym aucie nie leżało (ale ogólnie wrażenia z jazdy i wizualne jak najbardziej przyjemne) - aha wiem co mi nie pasowało, skóra na siedzeniach była tak delikatna, że już w testowanym modelu dałem radę porysować ;>
peugeot - NIE
niewygodne
audi - mam uraz psychiczny do tych aut
Ford - auta nastawione tylko na serwis i koszmarnie drogie w naprawach jeśli chodzi o nowe modele, odpada
Chevy - ceny z kosmosu za tandetną jakość, koszmarna jakość tapicerki skórzanej
Dacia duster - japier*olęku*wamać - gówno na kołach, brzydkie, niewygodne, toporne, fatalnie wykończone, tandetne i odpustowe, w dodatku ponadprzeciętnie śmierdzące ;p
Lancer - spartańska, deska rozdzielcza w stylu minimalistycznym, ale ładna i bardzo funkcjonalna, wygodne fotele i ponadprzeciętnie wygodne jak na tą klasę auta zawieszenie które rzuciło mnie na kolana, bo szczerze mówiąc przy normalnej miejskiej jeździe bez specjalnych szaleństw niewiele mu brakuje do bmw serii 7, duży bagażnik, dużo miejsca z tyłu, w standardzie bardzo bogate wyposażenie
W zasadzie wersja na którą się zdecydowałem posiada:
- 7 poduch (przednie, boczne, kurtyny i poducha na nogi)
- abs, ebd
- astc - kontrola trakcji i stabilizacja toru jazdy z układem antypoślizgowym
- ess
- ponadstandardowo regulowane fotele
- podgrzewanie foteli
- klimatronic
- xenony, spryskiwacze i takie tam inne gówna do jazdy dziennej
- pakiet dodatkowego oświetlenia
- porty usb, in/out
- multifunkcyjna skórzana kierownica i gała biegów
- elektryczne szyby i lustra
- czujnik zmierzchu
- czujnik deszczu
- tempomat
- radio z mp3, 6 głośników i subwoofer
- komp pokładowy
- alusy
- parktronic
- alarm
- centralny z pilotusem
- kierunki w lusterkach
- dodatkowy pakiet stylistyczny z chromami
- gwarancja 5 lat lub 300 tys km (wliczona w cenę)
co najważniejsze - w mieście koło 7 przy normalnej jeździe, w trasie koło 5 (przetestowane)
jak na auto za cenę finalną poniżej 60 tys, to wydaje mi się całkiem sporo
A krótko i na temat: duże, przestronne, dobrze wyposażone, z ponadprzeciętną gwrancją za bardzo przystępną cenę.