:symbiod no tu Ci NIESTETY () muszę przyznać rację. Ja nie jeżdżę takich tras, więc wystarczy mi mój stary Wieśwagen bez większych wygód. Pewnie gdybym robiła tyle km, to bym się zastanowiła nad bajerami.
Kurde, przyznałam facetowi rację, zamiast powiedzieć "nie, bo nie", źle ze mną
edit: chociaż z drugiej strony czy niektóre bajery nie upośledzają samodzielnego myślenia na drodze? Mówię o tych wszystkich, które robią coś za kierowcę oczywiście.
Kurde, przyznałam facetowi rację, zamiast powiedzieć "nie, bo nie", źle ze mną
edit: chociaż z drugiej strony czy niektóre bajery nie upośledzają samodzielnego myślenia na drodze? Mówię o tych wszystkich, które robią coś za kierowcę oczywiście.
Ostatnio edytowany:
2014-06-28 15:16:17
--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.